Komentarze po przerwanym meczu o Superpuchar

    18.09.2016
    Komentarze po przerwanym meczu o Superpuchar
    Przerwanie spotkania o Superpuchar zostało jednoznacznie ocenione zarówno przez trenerów Comarch Cracovii i TatrySki Podhala, jak i samych zawodników. Przeczytajcie komentarze!

    Rudolf Rohacek, trener Comarch Cracovii:

    To nie miało nic wspólnego z hokejem - sędziowie nie widzieli przewinień, zawodnicy podań, z bramkarze strzałów. To oznacza, że mecz został prawidłowo przerwany ze względu na zdrowie zawodników. Nie wiem co można było zrobić, ale w piątek te warunki były podobne. Rozmowy o wyniku nie mają żadnego sensu - mecz powinien w ogóle się nie rozpocząć albo być przerwnym po 10 minutach. To nie był hokej.

    Mateusz Rompkowski, zawodnik Comarch Cracovii:

    Stojąc na linii niebieskiej nie miałem pojęcia co się dzieje przede mną. Nie ma więc wątpliwości, że to słuszna decyzja. Myślę, że można było podjąć ją nawet wcześniej, ale wszyscy mieli nadzieję, że sytuacja się poprawi. Tak się nie stało i wydaje się, że najsprawiedliwiej byłoby ten mecz powtórzyć w całości na normalnych warunkach. Jeżeli jednak decyzja będzie taka, że spotkanie będzie kontynuowane, to zrobimy wszystko, żeby je wygrać przez te niespełna 30 minut.

    Marek Ziętara, trener TatrySki Podhale Nowy Targ:

    Nie mam zastrzeżeń do decyzji organizatorów. Pozostaje nam jedynie żałować, że tak się stało, bo graliśmy bardzo dobre spotkanie, dużo lepsze niż to piątkowe. Będzie duży problem ze znalezieniem nowego terminu. Liga bowiem nabiera rozpędu. Generalnie uważam, że tego typu spotkanie powinno zostać rozegrane przed sezonem

    Notował Krzysztof Dąbrowa

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ