Jauhienij Kamieniew: Przy remisie powinniśmy przechylić wynik na naszą korzyść

W niedzielę Comarch Cracovia przegrała u siebie z JKH GKS Jastrzębie 3:5. O głos po meczu poprosiliśmy obrońcę Pasów, Jauhienija Kamieniewa.
Jauhienij, w dzisiejszym meczu, podobnie jak w Tychach, znów zabrakło szczęścia i skuteczności?
Pierwszą tercję na pewno zagraliśmy słabo i tu nie ma nawet co dyskutować. Jastrzębie dobrze grało w środkowej tercji i ciężko było nam przez nią przejść. Za dużo traciliśmy krążek przez proste błędy, a oni to wykorzystywali, grając prosty hokej, z którego są znani. Od razu przekierowywali gumę do naszej tercji i tworzyli tym zagrożenie. Początkowa odsłona była więc słaba, ale mimo to udało nam się z niej wyjść z wynikiem 0:1. W drugiej części zaczęliśmy grać swoje, mieliśmy więcej z gry, ale niestety, traciliśmy łatwe bramki. Jak już strzeliliśmy na 2:2 i powinniśmy przełamać to spotkanie, to zaraz potem po rykoszecie Jastrzębie zadało nam dwa szybkie ciosy. Szkoda... Uważam, że przy remisie powinniśmy przechylić wynik na naszą korzyść.
Myślę, że właśnie w tym przełamującym momencie widać było podobieństwo z piątkowym spotkaniem. Tam też, zaraz po strzeleniu gola, rywal zadał Wam błyskawiczny i zdaje się, dobijający cios.
Tam była inna sytuacja, bo graliśmy w osłabieniu i zarówno strzeliliśmy, jak i straciliśmy w nim bramkę. Niewiele zabrakło, abyśmy obronili się w czwórkę, ale niestety – Tychy wówczas zdołały trafić do siatki i odskoczyć na te dwa gole, których potem nie odrobiliśmy
Wracając do pojedynku z Jastrzębiem, można uchwycić się w nim jakiś pozytywów? Na przykład gry kombinacyjnej, którą konsekwentnie realizowaliście pomimo niekorzystnego wyniku?
Prawda, szczególnie od połowy drugiej tercji próbowaliśmy w ten sposób przedrzeć się i dłużej utrzymując się na krążku wykreować coś w ataku. W niektórych momentach jednak musimy zachowywać zimną głowę. Dzisiaj JKH zdobyło kilka goli po naszych błędach i wykorzystało to, co potrafi bardzo dobrze, czyli dobrą grę w defensywie. Ciężko się zdobywa z takimi drużynami gole, dlatego też w starciach z nimi nie można samemu tracić aż pięciu.
Dzisiaj widziałem Cię w większej ilości zmian na lodzie. Czujesz, że to pokłosie zwyżkującej formy u Ciebie?
Staram się jak mogę i grać to co potrafię, od prostych rzeczy do bardziej skomplikowanych. Nie ukrywam, że bardzo zależało mi na zwycięstwie. Dlatego naprawdę bardzo szkoda, że nie udało się tego osiągnąć.
Już we wtorek jednak mecz z Toruniem i szansa, żeby się zrehabilitować.
Mam taką nadzieję. Musimy wygrać ten mecz i zdobyć potrzebne nam w tabeli punkty.