Josef Fojtik: Jesteśmy w lepszej sytuacji

Najważniejsze, że mamy kolejną wygraną i jeśli dziś pokonamy Jastrzębie, będziemy jeszcze bliżej tytułu - mówi napastnik Comarch Cracovii Josef Fojtik.

- Za Wami trudny mecz, o końcowym rezultacie zadecydowały rzuty karne, w których okazaliście się lepsi.

- Myślę, że gdybyśmy zdobyli drugą bramkę w trzeciej tercji, to byśmy wygrali to spotkanie w regulaminowym czasie gry. Było jednak inaczej, doszło do karnych, ale mieliśmy więcej szczęścia. Jastrzębie równie dobrze mogło nas pokonać, w konkursie karnych nie ma lepszych czy gorszych, głównie liczy się właśnie szczęście. Idziesz sam na sam z bramkarzem, udaje się albo nie i świetnie, że wygraliśmy.

- Jakie to uczucie, gdy zdobywa się tę decydującą bramkę. Strzelasz rzuty karne, taki jest Twój obowiązek, drużyna walczy przez cały mecz, ale to właśnie Twój strzał zdecydował o zwycięstwie...

- No niby tak, ale jak już mówiłem, tutaj liczyło się szczęście, równie dobrze sprawę mógł rozwiązać Nicolas Besch. Najważniejsze, że mamy kolejną wygraną i jeśli dziś pokonamy Jastrzębie, będziemy jeszcze bliżej tytułu.

- Po takim meczu jak w środę, komu dzisiaj będzie łatwiej? Wam, bo wygraliście i jesteście bliżej złota, czy przeciwnikowi, bo nie ma nic do stracenia?

- Jesteśmy w lepszej sytuacji, oni przegrali już drugi mecz i dziś mają kolejne spotkanie na wyjeździe. Zwycięstwa uskrzydlają. Czeka nas jednak bardzo trudne spotkanie.

DG/MF