Johan Lundgren: Zaprezentowaliśmy się naprawdę solidnie

Pasy w ubiegły piątek pokonały na wyjeździe JKH GKS Jastrzębie 6:1. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się powracający do składu Johan Lundgren, który podzielił się z nami swoją opinią o meczu.

Johan, jak ocenisz dzisiejszy mecz z JKH?

Myślę, że dzisiaj na wyjeździe zaprezentowaliśmy się naprawdę solidnie. Byliśmy zdyscyplinowani, cierpliwi i skuteczni, dzięki czemu swoje okazje zamienialiśmy na gole. To była drużynowa wygrana i każdy był jej częścią. Graliśmy z sercem i pasją, będąc gotowym poświęcić się po to, aby zainkasować trzy punkty. Chciałbym dodatkowo docenić uchylić czoła naszemu nowemu bramkarzowi, Dominikowi Salamie. W swoim debiucie popisał się kilkoma świetnymi interwencjami w kluczowych momentach tego spotkania.

W tym sezonie jastrzębianie sprawiali nam problemy. Jesteście zadowoleni z przełamania niekorzystnej passy w starciach z tym zespołem?

Zawsze ciężko się gra w pojedynku z tym przeciwnikiem. Są poukładani, ciężko pracują na lodzie i grają fizycznie. Mieliśmy kilka zaciętych spotkań wcześniej, które jednak nie zakończyły się dla nas pomyślnie. Na pewno więc cieszy, że nareszcie w starciu z JKH udało nam się przechylić szalę na swoją korzyść.

W niedzielę czeka nas mecz z Zagłębiem Sosnowiec, przy okazji którego odbędzie się akcja Teddy Bear Toss. Znając Twój charakter, z pewnością pokusisz się o strzelenie pierwszego gola i rozpoczęcie deszczu pluszaków w tym spotkaniu…

Po pierwsze mam nadzieję, że to będzie dobre spotkanie dla nas, przy pełnych trybunach, świetną atmosferą, dzięki czemu powalczymy o zwycięstwo. Oczywiście będę szczęśliwy, jak otworzę wynik, aczkolwiek cieszyłbym się, gdyby któryś z miejscowych chłopaków to zrobił. Gdybym miał obstawiać, typowałbym Mateusza Bezwińskiego.