Johan Lundgren: W naszej grze zabrakło determinacji

- W naszej grze brakowało determinacji, szwankowała też gra w przewagach i skuteczność. W piątek będziemy chcieli zrehabilitować się przed własną publicznością i pokazać, że potrafimy zwyciężać z mocnymi przeciwnikami – powiedział napastnik Pasów Johan Lundgren po porażce 0:3 z GKS Tychy.

Johan, niestety z Tychów wracamy bez punktów i goli. Czego zabrakło do zwycięstwa?

W naszej grze brakowało determinacji. Powinniśmy więcej czasu spędzać w tercji rywala i mocniej naciskać na bramkarza. Sporo do życzenia pozostawiała też nasza gra w przewagach i skuteczność. To elementy, które szwankują już od jakiegoś czasu i z pewnością musimy nad nimi jeszcze mocniej popracować na treningach.

Czy rywale czymś was zaskoczyli w swojej grze?

Tychy zaprezentowały bardzo solidną i poukładaną grę. Świetnie radzili sobie w strefie neutralnej, spowalniając nas i rozbijając nasze ataki. Kontrolowali niemal w całości to spotkanie i nie pozwalali nam za bardzo na rozwinięcie skrzydeł.

Jakie jeszcze wnioski musicie wyciągnąć po tym spotkaniu?

Lepsza i skuteczniejsza gra w ataku oraz pod bramką przeciwnika. Musimy stosować większy pressing na rywalu, narzucić swój styl gry i nie mieć przestojów.

Zapominamy już o tym meczu, bo przed Wami już w piątek kolejna ciężka potyczka z Re-Plast Unią Oświęcim. Z pewnością zechcecie zrehabilitować się przed krakowską publicznością?

Czeka nas ciężkie spotkanie, ponieważ Oświęcim to wicelider tabeli. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że Unia to lokalny rywal i Kibice będą od nas oczekiwać dobrej gry i zwycięstwa. Mogę obiecać, że będziemy w stu procentach przygotowani do tego spotkania, ponieważ wciąż jesteśmy w grze o Puchar Polski i musimy zacząć punktować. Chcemy udowodnić, że poprzednie mecze były tylko wypadkiem przy pracy i potrafimy zwyciężać z mocnymi przeciwnikami.