Jewgienij Sołowjow: Stać nas na zwycięstwo w rozgrywkach
- Zrehabilitowaliśmy się za pierwszy mecz i pokazaliśmy z lepszej strony. To są play-offy i najważniejsza jest wygrana. Mamy zgraną drużynę i myślę, że stać nas na zwycięstwo w lidze oraz niespodziankę w Pucharze Kontynentalnym - powiedział Jewgienij Sołowjow, strzelec trzeciego gola dla Pasów w wygranym 4:2 spotkaniu z GKS Tychy.
Za nami dwa pierwsze mecze. Jak ocenisz ich przebieg?
Tychy to dobra drużyna i widać, że solidnie przygotowali się do tej rywalizacji. W pierwszym meczu daliśmy z siebie wszystko, ale rywale narzucili swój styl, a my niezbyt dobrze radziliśmy sobie w przewagach. W drugim spotkaniu myślę, że się zrehabilitowaliśmy i pokazaliśmy z lepszej strony.
Zdobyłeś gola, który okazał się tym decydującym. Jak wyglądała tamta sytuacja z twojej perspektywy?
Było spore zamieszanie, nie chciałem kalkulować tylko prostym uderzeniem starałem się zaskoczyć bramkarza. To się udało i pomogło nam w zwycięstwie. Teraz to już jednak historia i myślimy o kolejnych spotkaniach.
Rywalizacja przenosi się Tychów. Czekają Was dwa trudne mecze. Jaki macie plan na rywali?
Mamy zgrany zespół i to jest nasza siła. Doskonale się rozumiemy na lodzie i postaramy się zaskoczyć przeciwnika. Myślę, że nie ma co tutaj spekulować, to są play-offy i najważniejsza jest wygrana, a jej forma pozostaje sprawą drugorzędną.
Jak ocenisz zatem poziom rywalizacji w play-off?
Z pewnością mecze są bardziej zacięte niż w sezonie zasadniczym. Nie znam potencjału innych drużyn, ale biorąc pod uwagę nasze spotkania poziom jest naprawdę wysoki, ponieważ gra toczy się o wysoką stawkę. Myślę, że naszą drużynę stać na zwycięstwo w obecnych rozgrywkach, a także na sprawienie niespodzianki w Pucharze Kontynentalnym.