Immonen wraca do zdrowia, Chmielewski gotowy do gry

Tuomas Immonen we wtorkowym meczu z Podhalem, po jednym ze starć z rywalem przy bandzie poczuł się słabo. Po meczu nadal nie mógł dojść do siebie i podejrzewano wstząs mózgu. Immonen został odwieziony do szpitala na badania.
Wyniki okazały się pozytywne, nie wykryto żadnych zmian, które mogłyby wskazywać na wstrząs mózgu. Jednak zawodnik musi odpocząć, a to oznacza, że nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na piątkowy mecz
w Jastrzębiu. - Czuję sie już dobrze, ale lekarz zalecił mi odpoczynek od hokeja. Mam nadzieję, że moja pauza nie potrwa zbyt długo - przyznał Fin.
Do gry natomiast jest już zdolny Aron Chmielewski, który uporał się wreszcie z kontuzją barku, którą odniósł w grudniu podczas półfinałowego meczu o Puchar Polski w Sanoku. - Aron jest już zdrowy i jedzie z nami na mecz
z JKH - rozwiał wszelkie wątpliwości trener Rudolf Rohacek.
Wciąż nie może za to grać Nick Sucharski, który miesiąc temu doznał urazu na treningu. - Niby nic mnie już nie boli, opuchlizna na nodze zeszła, a jednak wciąż muszę jeszcze czekać. Ale w sumie lepiej poczekać trochę dłużej, niż za szybko wrócić na lód - tłumaczy Kanadyjczyk.
TG