Hokeiści idą jak burza! Tym razem dwucyfrówka!

Hokeiści Comarch Cracovii urządzili sobie prawdziwy festiwal strzelecki w spotkaniu ze Stoczniowcem Gdańsk i zdobyli aż dziesięć bramek! Początkowo gdańszczanie stawiali bardzo trudne warunki i jeszcze w 43. minucie było 3:3. Potem jednak podopieczni trenera Rudolfa Rohačka strzelili siedem goli i wygrali 10:3!

COMARCH CRACOVIA – STOCZNIOWIEC GDAŃSK 10 : 3 (1:1, 2:2, 7:0)

1:0 - Biela - Piotrowski 6:54 (4/4)
1:1 - Steber - Janečka 9:15 (5/5)
2:1 - Martynowski - Kostuch 21:14 (5/5)
3:1 - Dvořak - Rutkowski 26:10 (5/5)
3:2 - Jankowski - Marzec 37:00 (5/4)
3:3 - Chmielewski 37:24 (5/5)
4:3 - Kostuch 42:36 (5/5)
5:3 - D. Laszkiewicz - L. Laszkiewicz 43:07 (5/4)
6:3 - Piotrowski - Łopuski 43:53 (5/5)
7:3 - Martynowski - Kostuch 44:11 (5/5)
8:3 - Martynowski - Słaboń 47:57 (5/5)
9:3 - L. Laszkiewicz - Pasiut 53:21 (4/5)
10:3 - Witowski - Rutkowski 58:09 (5/5)

Comarch Cracovia: Radziszewski (2) (Kulig) – Wajda, Kłys (2), L. Laszkiewicz, Pasiut, D. Laszkiewicz – Noworyta, Landowski, Łopuski (2), Biela, Piotrowski – Simka (4), Dulęba, Kostuch, Słaboń, Martynowski (2) – Bryła, Kozak, Rutkowski, Witowski, Dvořak.

Stoczniowiec: Odrobny (Soliński) – Kostecki, Rompkowski (2), Skutchan, Janečka (2), Steber – Smeja (6), Maj, Marzec, Ziółkowski, Jankowski – Maciejewski, Skrzypkowski, M. Wróbel (2), Chmielewski, Wróblewski – Kwieciński, Kabat, Stasiewicz, Pesta, Błazejczyk.

Kary: 14 min. - 10 min.

Sędzia: Grzegorz Dzięciołowski.

Widzów: ok. 900.