Grzesiek Pasiut do 2010 roku!
05.10.2007

Mamy doskonałą wiadomość dla wszystkich kibiców krakowskiego hokeja! Grzegorz Pasiut, niezwykle utalentowany napastnik Comarch Cracovii, podpisał nową umowę i związał się z Klubem do 2010 roku!<br><br>
- Podpisałem nowy kontrakt z Cracovią i myślę, że obydwie strony są z niego zadowolone - mówi Grzegorz Pasiut. - Cieszę się, że mogę grać w Krakowie, bo jest mi tu dobrze i jednocześnie będę robił wszystko, by w tym sezonie zdobyć z „Pasami” Mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. Chciałbym również wywalczyć miejsce w reprezentacji i dobrze wypaść na Mistrzostwach Świata - dodaje napastnik, który do Comarch Cracovii przyszedł z KTH Krynica przed sezonem 2005/06.
20-letni Pasiut jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich hokeistów młodego pokolenia. Eksperci już teraz wróżą popularnemu „Pasiutkowi” bogatą karierę i być może również grę w najlepszej lidze świata, amerykańskiej NHL! Tym bardziej cieszymy się, że taki zawodnik w dalszym ciągu występował będzie w koszulce w biało-czerwone pasy.
Umiejętności Grześka i jego kolegów z drużyny będzie można obejrzeć już dzisiaj! O godzinie 19:15 Comarch Cracovia podejmuje na własnym lodowisku KH Sanok. - Zapraszam wszystkich na to spotkanie. Gra nam się dużo lepiej, gdy słyszymy głośny doping i chciałbym, by na nasze mecze chodziło jak najwięcej kibiców - przyznaje Pasiut.
DG
20-letni Pasiut jest jednym z najbardziej utalentowanych polskich hokeistów młodego pokolenia. Eksperci już teraz wróżą popularnemu „Pasiutkowi” bogatą karierę i być może również grę w najlepszej lidze świata, amerykańskiej NHL! Tym bardziej cieszymy się, że taki zawodnik w dalszym ciągu występował będzie w koszulce w biało-czerwone pasy.
Umiejętności Grześka i jego kolegów z drużyny będzie można obejrzeć już dzisiaj! O godzinie 19:15 Comarch Cracovia podejmuje na własnym lodowisku KH Sanok. - Zapraszam wszystkich na to spotkanie. Gra nam się dużo lepiej, gdy słyszymy głośny doping i chciałbym, by na nasze mecze chodziło jak najwięcej kibiców - przyznaje Pasiut.
DG