Filipek show! Młoda Cracovia wygrywa w ostatniej sekundzie!

Kolejny turniej w eliminacjach OOM zakończony sukcesem! W ostatnim dniu zawodów rozgrywanych przy Siedleckiego 7, Cracovia pokonała odwiecznego rywala mimo niedyspozycji kilku kluczowych zawodników i choroby jaka dopada niemal całą drużynę. Goście z Nowego Targu prowadzili w tym spotkaniu już dwukrotnie, jednak za każdym razem stan wyrównywał niezawodny Konrad Filipek. I gdy wydawało się, że mecz zostanie przedłużony o dogrywkę, w ostatniej sekundzie strzał z niemal zerowego konta oddał ponownie Filipek, a krążek równo z syreną przekroczył linię bramkową. -Większość drużyny przez cały tydzień chorowała, miałem po 6-7 chłopaków na treningu. Mimo to w meczu z Podhalem pokazaliśmy starszliwą determinację i chęć zwycięstwa. Niesamowita ambicja została nagrodzona i za to chciałbym podziękować moim zawodnikom- mówił po meczu trener Dominik Salamon.
Jak spotkanie ocenił zdobyca hat-tricka? -Ja strzeliłem, ale wygrała cała drużyna. Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi - mówił 16-latek, który niedawno zadebiutował w pierwszej drużynie Mistrza Polski. -Gra z seniorami dodała mi pewności siebie, czuję, że więcej mogę. Jestem niezwykle wdzięczny trenerowi Salamonowi i trenerowi Rohaczkowi za daną mi szansę. - dodaje Filipek. W spotkaniu z Podhalem błysnął także bramkarz Mateusz Buczek, który bronił dostępu do bramki Cracovii w sytuacjach gdy wydawało się, że krążek musi znaleźć drogę do siatki. -Mimo choroby starałem się jak mogłem. Cieszę się, że ochroniłem nas w kilku sytuacjach przed stratą bramki. - mówił wykończony golkiper Cracovii.
W krakowskim turnieju "Pasy" wywalczyły najprawdopodobniej 6 punktów. Wciąż bowiem niejasne jest, czy zostaną przyznane walkowery JKH, które (również z powodu sytuacji zdrowotnej zawodników) nie przyjechało na Siedleckiego. Wcześniej Cracovia co prawda przegrała z Sokołami Toruń, ale dzięki 6-punktowej przewadze może być już niemal pewna awansu. Trener Dominik Salamon nie ma wątpliwości: -Po świętach do Torunia jedziemy udowodnić, że jesteśmy najlepszą drużyną tej grupy. Chcemy podtrzymać dobrą passę!
Krzysztof Dąbrowa