Erik Spady: Wiem o co Comarch Cracovia gra!

- Gdy dowiedziałem się, że Cracovia chce mnie zatrudnić to przestudiowałem jej historię. Dlatego wiem o co gramy w tym roku, tutaj zawsze liczy się pierwsze miejsce - mówi Erik Spady, nowy obrońca Comarch Cracovii.
Za tobą pierwszy mecz w barwach Comarch Cracovii. Niezbyt udany, bo przegraliście w Tychach.
- Nie było to dla nas wymarzone spotkanie, ale widzę, że w naszej drużynie jest spory potencjał. Indywidualne umiejętności zawodników są na naprawdę wysokim poziomie, dlatego jestem dobrej myśli.
Jak to się stało, że trafiłeś do Krakowa?
- Chciałem spróbować sił w innej lidze niż MOL Liga w której do tej pory występowałem. Okazało się, że Comarch Cracovia jest mną zainteresowaną więc postanowiłem spróbować. Gdy dowiedziałem się, że Cracovia chce mnie zatrudnić to przestudiowałem jej historię. Dlatego wiem o co gramy w tym roku, tutaj zawsze liczy się pierwsze miejsce.
Masz jakąś wiedzę na temat polskiej ligi i tutejszego hokeja?
- Zrobiłem mały wywiad środowiskowy wśród znajomych hokeistów i wypowiadali się dobrze o polskiej lidze. Zresztą już po tym jednym spotkaniu, które mam za sobą, mogę powiedzieć, że poziom jest wysoki.
Zawodnicy nie lubią być o to pytani, ale powiedz jakie są twoje mocne strony?
- Faktycznie ciężko mówić o sobie, ale wydaje mi się, że mam dobrą technikę jazdy na łyżwach, a poza tym mimo, że jestem obrońca to preferuję ofensywny styl defensywy.
Czy trener powiedział ci jakie ma wobec ciebie oczekiwania?
- Nie było jeszcze czasu na taką rozmowę. Zaznajomił mnie jedynie z system gry przed meczem w Tychach. Na dobrą sprawę dopiero zaczynam treningi z zespołem i z każdym dniem będę wiedział więcej.