Dziś poznamy finalistów!
09.03.2007

Jedno w rywalizacji Comarch Cracovii z Wojasem Podhale jest już pewne – dzisiejszy mecz w hali przy ulicy Siedleckiego będzie ostatnim spotkaniem boju o finał Mistrzostw Polski! Niewiadomą pozostaje jedynie fakt, która z drużyn wywalczy awans, a odpowiedź przyniesie nam końcowa syrena oraz wynik na tablicy świetlnej. Początek decydującego pojedynku wyznaczono na godzinę 19:30, a nasza strona tradycyjnie przeprowadzi z niego relację live.<Br><Br>
- Nie myślałem przed pierwszym meczem tej rywalizacji, że może ona toczyć się aż przez siedem spotkań. Wiedziałem, że Podhale jest bardzo mocne, że ma świetnego bramkarza i że pojedynki będą bardzo wyrównane, ale nie spodziewałem się, że aż tak - mówi przed dzisiejszym spotkaniem trener Comarch Cracovii, Rudolf Rohaczek.
Obie drużyny w dotychczasowych sześciu meczach półfinałowej rywalizacji wygrywały po trzy razy – dwukrotnie u siebie i raz na lodowisku rywala. Sukces dzisiejszej batalii zależeć będzie głównie od założeń taktycznych, kondycji, choć nie tylko... - Zwłaszcza w tym meczu trzeba będzie mieć odrobinę szczęścia - informuje trener Rohaczek. Na czym ono ma polegać? - Na tym, by krążek po odbiciu od bandy trafił do nas, a nie do rywala, by po zablokowanym strzale poleciał w światło bramki, a nie obok niej...to są drobiazgi, ale i one mogą zadecydować o zwycięstwie - wyjaśnia szkoleniowiec „Pasów”.
Hokeistom Comarch Cracovii w osiągnięciu sukcesu pomóc mają kibice oraz ich doping. - Mam nadzieję, że fani wypełnią halę do ostatniego miejsca i że ich kibicowanie poniesie nas do zwycięstwa - wierzy trener Rohaczek. Informacje o biletach na dzisiejszy mecz są dostępne po kliknięciu w tym miejscu.
Aby śledzić relację live z tego pojedynku należy kliknąć tutaj.
W drugiej półfinałowej rywalizacji pomiędzy GKS Tychy, a Energą Stoczniowcem Gdańsk jest remis 3:3. Decydujące spotkanie odbędzie się dziś w Tychach.
DG
Obie drużyny w dotychczasowych sześciu meczach półfinałowej rywalizacji wygrywały po trzy razy – dwukrotnie u siebie i raz na lodowisku rywala. Sukces dzisiejszej batalii zależeć będzie głównie od założeń taktycznych, kondycji, choć nie tylko... - Zwłaszcza w tym meczu trzeba będzie mieć odrobinę szczęścia - informuje trener Rohaczek. Na czym ono ma polegać? - Na tym, by krążek po odbiciu od bandy trafił do nas, a nie do rywala, by po zablokowanym strzale poleciał w światło bramki, a nie obok niej...to są drobiazgi, ale i one mogą zadecydować o zwycięstwie - wyjaśnia szkoleniowiec „Pasów”.
Hokeistom Comarch Cracovii w osiągnięciu sukcesu pomóc mają kibice oraz ich doping. - Mam nadzieję, że fani wypełnią halę do ostatniego miejsca i że ich kibicowanie poniesie nas do zwycięstwa - wierzy trener Rohaczek. Informacje o biletach na dzisiejszy mecz są dostępne po kliknięciu w tym miejscu.
Aby śledzić relację live z tego pojedynku należy kliknąć tutaj.
W drugiej półfinałowej rywalizacji pomiędzy GKS Tychy, a Energą Stoczniowcem Gdańsk jest remis 3:3. Decydujące spotkanie odbędzie się dziś w Tychach.
DG