David Brodawski: Dlaczego nie?

- Cracovia jest mistrzem Polski, więc teraz musimy zrobić wszystko, żeby obronić tytuł. Mam nadzieję, że będę mógł w tym pomóc - mówi nowy obrońca Comarch Cracovii, David Brodawski.
- Spodziewałeś się, że treningi w Polsce będą tak ciężkie?
- Nie. Czytałem informacje na stronach internetowych i wiedziałem, że jest ciężko, ale nie sądziłem, że aż tak. Nigdy nie miałem tak długich zajęć.
- Treningi różnią się od tych, z którymi miałeś do czynienia w klubach norweskich?
- Oprócz tego, że są dużo dłuższe, jest też kilka ćwiczeń, z którymi zetknąłem się po raz pierwszy.
- Opowiedz coś o sobie. Jak zaczęła się twoja przygoda z hokejem?
- Zacząłem uprawiać ten sport, gdy miałem cztery lata. Zaczynałem w szkółce hokejowej w Vaalerenga. Gdy skończyłem liceum, przeniosłem się na studia do Trondheim i tam grałem w miejscowych zespołach - IK i Rosenborg IHK. Grałem w norweskich - pierwszej lidze i Ekstralidze.
- Jak ocenisz poziom ligi norweskiej?
- Trudno powiedzieć. Widziałem jednak marcowy mecz finałowy Cracovii z GKS-em Tychy i wyglądało na to, że „Pasy" to lepsza drużyna niż Rosenborg. Nie wiem jednak, jak wyglądałaby na tle najlepszych norweskich zespołów.
- Od ilu lat występujesz w seniorskim hokeju?
- Od sześciu. Gdy miałem siedemnaście lat, w klubie było mało pieniędzy, więc dawali szansę młodym hokeistom.
- Gra w obronie to był twój wybór?
- Zawsze grałem w defensywie i tak już zostało. Nie strzelam dużo bramek, więc może dlatego?
- A jakie są twoje atuty?
- Dobrze czytam grę. Myślę, że raczej nie mam słabych stron.
- Wiem, że studiujesz...
- Tak, inżynierię materiałową w Trondheim. Właśnie skończyłem czwarty rok.
- Zadziwiasz znajomością języka polskiego. Urodziłeś się w Norwegii, tam żyłeś, a mimo to mówisz płynnie w języku twoich przodków...
- Dziękuję tacie za to, że nauczył mni tego języka. Dużo mi dała ta umiejętność, a teraz w Polsce jest mi łatwiej.
- Bierzesz pod uwagę fakt, by w przyszłości reprezentować barwy Polski?
- Jeżeli będę dobrze grał i selekcjoner będzie mnie chciał, to dlaczego nie? Mam polskie obywatelstwo.
- Jakie stawiasz sobie cele na pierwszy sezon w barwach Comarch Cracovii?
- Cracovia jest mistrzem Polski, więc teraz musimy zrobić wszystko, żeby obronić tytuł. Mam nadzieję, że będę mógł w tym pomóc.
Rozmawiał Dariusz Guzik