Damian Słaboń: nie powieliliśmy błędów

- Nie  powieliliśmy błędów z poprzedniego meczu w Toruniu, który zaczęliśmy fatalnie i musieliśmy gonić wynik. Teraz byliśmy bardzo skoncentrowani od samego początku, w tyłach graliśmy pewnie i szybko wypracowaliśmy sobie bezpieczną przewagę - przyznał Damian Słaboń.

Pierwsza formacja Cracovii gra coraz lepiej, widać świetne zgranie, zwłaszcza w przypadku tercetu Leszek Laszkiewicz-Damian Słaboń-Daniel Laszkiewicz. - Gramy ze sobą już parę ładnych lat, dobrze się znamy i wiemy, gdzie który z nas może zagrać czy pojechać. Cieszę się, że z tej naszej komunikacji na lodzie padają bramki i możemy przyczyniać się do wygrania spotkań - ocenia Damian.

Słaboń w Toruniu rozegrał dobry mecz, strzelając dwa gole i dwukrotnie asystując przy trafieniach Leszka Laszkiewicza. - Czy ze swojej postawy jestem zadowolony? - Było OK, ale zawsze mogło być jeszcze lepiej - powiedział z uśmiechem Słaboń. - Teraz czeka nas trudne spotkanie u siebie z Ciarko Sanok i musimy się dobrze przygotować, iść za ciosem i odnieść kolejne zwycięstwo - zakończył.

Rozmawiał: Tomasz Gawędzki