Bohater finału play-off z nową umową!

Filigranowej budowy, 34-letni hokeista w Cracovii jest od roku, ale już zdołał stać się ulubieńcem publiczności. Fanów zjednał nieprawdopodobnym hartem ducha i walecznością, a także... arcyważnymi punktami. Śledzący miniony sezon z pewnością zapamiętają jego hat-trick strzelony GKS-owi w jedyny wygranym meczu przeciw byłym mistrzom w sezonie zasadniczym. Tego wyczynu dokonał tuż po powrocie po kontuzji.
Najważniejsze punkty (i to aż 18 w 17 spotkaniach!) zdobył w fazie play-off. To jego fenomenalna gra w finałach z Tychami w kluczowy sposób przyczyniła się do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Dość powiedzieć, że jego gol okazał się decydującym w siódmym spotkaniu finału. W sumie w całym sezonie zdobył 62 punkty w 51 spotkaniach, notując 20 bramek i 42 asysty. Był drugim najlepiej punktującym hokeistą Comarch Cracovii w mistrzowskim sezonie.
-Jestem bardzo zadowolony że dogadaliśmy się na kolejne 2 lata. Bardzo mi się podoba w Krakowie i to że buduje się drużyna na kolejne lata do przodu. Jestem zadowolony że większość zawodników z mistrzowskiego sezonu podpisało nowe umowy i że będziemy walczyć o dalsze sukcesy razem! - mówił po ustaleniu warunków nowego kontraktu, który obowiązywać będzie przez zaczynający się w sierpniu sezon, z opcją przedłużenia o kolejny.
Doświadczenie Šinágla może okazać sie kluczowe w kontekście walki Pasów w Hokejowej Lidze Mistrzów, gdzie jednym z przeciwników będzie wicemistrz Czech, Sparta Praga. W barwach drużyny z rodzinnych Karlovych Varów, a także HC Pilzna i HC Kladna, zagrał w sumie 54 spotkania w ekstralidze naszego południowego sąsiada. Sama Praga jest dla "Sziniego" nieobojętna - Petr na stałe mieszka właśnie na przedmieściach grodu stu wież.
W Krakowie Šinágl zawita znów od czerwca, kiedy to dołączy do przygotowującej się do sezonu ekipy Rudolfa Roháčka.