Ambitna walka do samego końca. Punkt jedzie do Krakowa

Hokeiści Comarch Cracovii przegrywali w Jastrzębiu Zdroju już 0:2, ale dzięki ambitnej postawie w trzeciej tercji doprowadzili do remisu 2:2, a w konsekwencji do dogrywki. Ta nie przyniosła rozstrzygnięcia, więc o końcowym wyniku musiały zadecydować rzuty karne. W nich skuteczniejsi okazali się gospodarze, a to oznacza, że wicemistrzowie Polski wracają do Krakowa z jednym punktem.

JKH GKS JASTRZĘBIE - COMARCH CRACOVIA 3 : 2 (1:0, 1:0, 0:2, d.0:0, k. 1:0)

1:0 - Bordowski 8:15 (5/5)

2:0 - Zatko - Prochažka - Kral 32:11 (5/4)

2:1 - Słaboń - D. Laszkiewicz - L. Laszkiewicz 43:47 (5/5)

2:2 - Valčak 46:14 (rzut karny)

Decydujący karny: Prochažka

JKH GKS Jastrzębie: Sopko (Kosowski) - Zatko (4), Górny, Danieluk, Kral (2), Marzec - Labryga, Bryk (4), Sulka, Słodczyk (2), Bordowski (2) - Pastryk, Dąbkowski, Salamon, Prochažka, Urbanowicz - Sordon, Rompkowski (2), Nalewajka, Kąkol.

Comarch Cracovia: Radziszewski (2) (Kulig) - Kłys, Besch, L. Laszkiewicz (2), Słaboń, D. Laszkiewicz - Dudaš (2), Witowski, Dvořak, Valčak, Fojtik - A. Kowalówka, Sznotala (2) Piotrowski, S. Kowalówka, Chmielewski (2) - Zieliński, Horowski, Kmiecik, Rutkowski, Kostecki.

Kary: 16 min. - 10 min.

Sędzia: Przemysław Kępa.

Widzów: ok. 1200 (w tym ok. 50 z Krakowa).

Aby prześledzić zapis relacji live, wystarczy kliknąć w tym miejscu.

DG