Adam Zięba: Im lepiej w polskim hokeju, tym lepiej dla Cracovii

  • Wywiady
20.06.2012
Adam Zięba: Im lepiej w polskim hokeju, tym lepiej dla Cracovii
- Mnie przyświeca zasada, że im lepiej w polskim hokeju, tym lepiej dla Cracovii. Nie ukrywam, że chciałbym dążyć do tego, aby Cracovia wpisała się w ogólnopolski projekt szkolenia młodzieży, a do tego trzeba i konkretnej polityki PZHL jak i otwartości Klubu na szkolenie dzieci i młodzieży – mówi Adam Zięba, były Prezes KS Cracovia i były szef sekcji hokeja MKS Cracovia SSA.

- Mnie przyświeca zasada, że im lepiej w polskim hokeju, tym lepiej dla Cracovii. Nie ukrywam, że chciałbym dążyć do tego, aby Cracovia wpisała się w ogólnopolski projekt szkolenia młodzieży, a do tego trzeba i konkretnej polityki PZHL jak i otwartości Klubu na szkolenie dzieci i młodzieży - mówi Adam Zięba, były Prezes KS Cracovia i były szef sekcji hokeja MKS Cracovia SSA.

- Został Pan członkiem Zarządu PZHL. Jak się Pan tam znalazł?
- MKS Cracovia delegował mnie jako swojego przedstawiciela na Walny Zjazd Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Klub mnie rekomendował jako kandydata na Członka Zarządu, a potem uzyskałem rekomendację obecnego Prezesa, Pana dr Piotra Hałasika, który uznał, że warto mnie mieć w swojej „drużynie".

- Z jakimi obowiązkami przyjdzie się Panu zmierzyć?
- W czwartek, 21 czerwca ma się odbyć dokończenie pierwszego posiedzenia i wtedy rozstrzygnie się jaki będzie podział zadań. Wtedy też dowiem się jakie zadania mi przypadną. W poprzedniej kadencji działałem w Wydziale ds. Polskiej Ligi Hokejowej, którego szefem był ówczesny Wiceprezes Zarządu PZHL Rafał Wysocki, oraz w Komisji Odwoławczej.

- Czy nowy Zarząd ma pomysł na wyciągnięcie polskiego hokeja z impasu?
- Nie chciałbym wypowiadać się za cały Zarząd, wszak jestem tylko jednym z ośmiu członków. W tym konkretnym gronie ludzi dopiero razem zaczynamy współpracę, więc nie wiem do końca jak ten Zarząd będzie działał. Korzystając z wiedzy, jaką nabyłem przez lata działalności w hokeju, osobiście widzę kilka realnych pomysłów na podniesienie tej dyscypliny, ale muszę do tego przekonać innych, w tym Prezesa Hałasika.

- Jednym z pierwszych decyzji Zarządu było pozostawienie Ekstraligi w formule ośmio-zespołowej. Czy to uatrakcyjni rozgrywki?
- Ta decyzja miała na celu ucięcie wszelkich spekulacji, co do powiększenia Ekstraligi. Realia są takie, że jedną z największych trosk Zarządu, poza szkoleniem młodzieży, powinna być dbałość o podniesienie poziomu sportowego Ekstraligi. Poszerzanie ligi to jest krok akurat w druga stronę. Po prostu nie mamy na tyle mocnych drużyn i dobrych zawodników, aby poszerzać ligę. Takie poszerzenie oznaczałoby obniżenie poziomu sportowego, mniejsze zainteresowanie kibiców itd.

- Obok Pana w strukturach PZHL będzie działał inny przedstawiciel Cracovii - Prezes Radomir Szaraniec (komisja rewizyjna). Czy dzięki temu Cracovia może liczyć na większą przychylność władz polskiego hokeja?
- Raczej nie załatwimy przychylnej postawy sędziów wobec Cracovii (śmiech). Mnie przyświeca zasada, że im lepiej w polskim hokeju - tym lepiej dla Cracovii. Nie ukrywam, że chciałbym dążyć do tego, aby Cracovia wpisała się w ogólnopolski projekt szkolenia młodzieży, a do tego trzeba i konkretnej polityki PZHL jak i otwartości Klubu na szkolenie dzieci i młodzieży. Mam informacje, że Pan Profesor Filipiak zaczyna stawiać na szkolenie najmłodszych. Moje marzenie to budowa drugiej tafli na Siedleckiego. Mam nadzieję, że Związek będzie w tej sprawie pomocny. Polski hokej potrzebuje tafli treningowej w Krakowie, podobnie jak w interesie polskiego hokeja jest odbudowa drugiej tafli w Sosnowcu.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ