Adam Raška: Chciałbym przełożyć formę strzelecką na ligę

- Chcę pomagać drużynie jak tylko mogę. Cieszę się ze zdobytych goli, ale chcę podkreślić, że to tylko mecze kontrolne. Najważniejszy sprawdzian będzie już we wrześniu, kiedy wystartuje liga. Chciałbym, by sezon trwał jak najdłużej i zakończył się naszym zwycięstwem w ostatnim meczu finału – powiedział napastnik Adam Raška, który w trzech dotychczasowych sparingach cztery razy pokonywał bramkarza rywali.
Adam, twój dorobek to cztery gole w trzech meczach. Czy to znaczy, że jesteś typem snajpera, który tylko czeka na okazję, by zaskoczyć bramkarza?
Chcę pomagać drużynie jak tylko mogę. Fajnie, że udaje się strzelać, ale chcę podkreślić, że to tylko mecze kontrolne, a najważniejszy sprawdzian będzie już we wrześniu, kiedy wystartuje liga. Oczywiście, nie mam nic przeciwko temu, by taka forma strzelecka utrzymywała się jak najdłużej.
Jesteś jednym z nowych zawodników w drużynie. Co sprawiło, że zdecydowałeś się zagrać w Pasach?
Chcę coś osiągnąć, a Cracovia zawsze kończy rozgrywki w czołówce. Uznałem, że warto spróbować swoich sił w polskiej lidze i dlatego tu jestem.
Jakie są twoje cele?
Nie powiem nic odkrywczego, ale chciałbym by sezon trwał jak najdłużej. Najlepiej, by zakończył się naszym zwycięstwem w ostatnim meczu finału.
Z pewnością sporym ułatwieniem jest to, że w drużynie gra wielu twoich rodaków?
Z każdym treningiem dogadujemy się coraz lepiej. Nie mamy żadnych problemów z komunikacją i myślę, że już wkrótce przełoży się to też na jeszcze lepsze zrozumienie na lodzie.
Za wami wymagające spotkanie w Nowej Wsi Spiskiej, w którym urwaliście punkty brązowemu medaliście słowackiej ekstraligi. Jak ocenisz ten mecz?
Myślę, że rozegraliśmy dobre spotkanie i w niczym nie ustępowaliśmy rywalom. Grało nam się bardzo dobrze, potrafiliśmy znaleźć sposób na odwrócenie losów meczu, wykorzystać przewagę i zrealizować cele szkoleniowe. Szkoda, że nie udało się strzelić zwycięskiego gola, ale taki jest sport.
Za wami już w sumie trzy kontrolne mecze. Co one wam dały?
Wyniki może nie są zadawalające, ale nie o to chodzi. Drużyna dopiero się zgrywa, jest sporo nowych chłopaków i pewne schematy muszą zostać wypracowane. Zagraliśmy jednak dobre spotkania z silnymi rywalami, którzy pokazali nam co jeszcze musimy poprawić.
Teraz pora na kolejną czołową drużynę ze Słowacji, a więc Duklę Michalovce. Jak chcecie zagrać w tym meczu?
To następny ciężki przeciwnik, ale chcąc coś osiągnąć trzeba mierzyć się z takimi rywalami. Musimy poprawić swój system gry zarówno w obronie, jak i strefie środkowej, a przede wszystkim strzelić więcej goli.