A Drzewiecki wciąż nie może grać!

    11.10.2007
    A Drzewiecki wciąż nie może grać!
    Tomasz Landowski i Mateusz Dubel perypetie z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie mają już za sobą. Niestety tego samego nie można napisać o Filipie Drzewieckim, który z niewiadomego powodu kolejne mecze Comarch Cracovii ogląda jedynie z trybun! MKS Cracovia SSA wysłał do PZHL list w tej sprawie.<br><br>
    - Wysłaliśmy list, bo nie możemy zrozumieć takiego zachowania PZHL - mówi członek Zarządu MKS Cracovia SSA Rafał Wysocki. - Regulamin Polskiego Związku Hokeja na Lodzie mówi, że po zakończeniu sezonu 2006/07 zawodnik, który ukończy 23 lata i nie jest związany kontraktem z dotychczasowym klubem może zmienić barwy klubowe bez konieczności zapłaty ekwiwalentu. Filip spełnił te trzy warunki - dodaje pan Wysocki.

    PZHL jest zupełnie innego zdania. - Jest przepis, który mówi o tym, że o wieku zawodnika decyduje rocznik, a nie jego data urodzenia - wyjaśnia przewodniczący Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL Ryszard Molewski. - O tym przepisie wie jedynie przewodniczący Molewski - zauważa Rafał Wysocki. - Skoro jest on tak oczywisty to dlaczego PZHL nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie? Przecież wniosek o uprawnienie Filipa Drzewieckiego został wysłany w dniu 31 sierpnia br., a w międzyczasie wysłaliśmy kilka pism ponaglających - zastanawia się członek Zarządu MKS Cracovia SSA.

    I to właśnie tak długie rozpatrywanie sprawy Filipa Drzewieckiego jest głównym powodem wysłania przez MKS Cracovia SSA listu do PZHL. Czytamy w nim m.in. „Zdaniem MKS Cracovia SSA rozwiązanie problemu związanego z uprawnieniem Filipa Drzewieckiego mogło nastąpić podczas uzgodnionego spotkania w dniu 8 października 2007 roku. Niestety z niewiadomych przyczyn spotkanie zostało odwołane”. - Prowadzi to do wniosku, że statutowe organy PZHL nie tylko przewlekają bezzasadnie postępowanie mając na wydanie decyzji regulaminowy termin 14 dni, ale działają wbrew interesom zawodnika Filipa Drzewieckiego i klubu, w którym zamierza on występować, a chronią jedynie interesy finansowe klubu sportowego Stoczniowiec Gdańsk - uważa pan Wysocki.

    Jeśli do dnia 12 października 2007 roku PZHL nie zajmie określonego stanowiska w tej sprawie MKS Cracovia SSA wystąpi do Departamentu Prawno – Kontrolnego Ministerstwa Sportu RP.

    DG

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ