Trenerzy po meczu Sary-Arka - Energija
24.10.2009

<i>- Po wczorajszej porażce z Cracovią nasze szanse na awans wyraźnie się zmniejszyły. Mimo to one wciąż są, więc trzeba wierzyć do końca</i> - mówi po dzisiejszym zwycięstwie nad Energiją Elektrenai (4:1) trener kazaskiej Sary-Arki Karaganda, Oleg Bolyakin.<br><br>
Rimandas Sidaravicius (Energija): - Przegraliśmy, ale nie uważam, aby ten wynik był zły, bo graliśmy z bardzo silnym zespołem. Cieszy to, że trzecią tercję zagraliśmy na remis. Gra była ostra, momentami za ostra. W dzisiejszym spotkaniu nie zagrało trzech graczy – dwóch rozchorowało się, a jeden nie wystąpił z innego powodu. Zagrali głównie młodzi i widać było, że to był dla nich zbyt wysoki poziom.
Oleg Bolyakin (Sary-Arka): - Jestem zadowolony z wyniku, bo wygraliśmy 4:1, ale po moich zawodnikach było widać, że nie mieli już tak dużej motywacji do gry. Po wczorajszej porażce z Cracovią nasze szanse na awans wyraźnie się zmniejszyły. Mimo to one wciąż są, więc trzeba wierzyć do końca.
DG
Oleg Bolyakin (Sary-Arka): - Jestem zadowolony z wyniku, bo wygraliśmy 4:1, ale po moich zawodnikach było widać, że nie mieli już tak dużej motywacji do gry. Po wczorajszej porażce z Cracovią nasze szanse na awans wyraźnie się zmniejszyły. Mimo to one wciąż są, więc trzeba wierzyć do końca.
DG