Trenerzy o piątkowym spotkaniu

  • Galeria
13.01.2007
Trenerzy o piątkowym spotkaniu
W piątek hokeiści Comarch Cracovii nieoczekiwanie przegrali na własnym lodowisku z rewelacją tego sezonu, Energą Stoczniowcem Gdańsk 0:1. Trener &#8222;Pasów&#8221; Rudolf Rohaczek uważa, że o porażce jego drużyny zadecydował jeden błąd w pierwszej tercji. Szkoleniowiec pochwalił również zwycięski zespół.<Br><Br>
Rudolf Rohaczek, trener Comarch Cracovii: - Jeden błąd w hokeju może zadecydować o porażce – my taki błąd popełniliśmy w ósmej minucie przy stracie jedynej w całym spotkaniu bramki. Potem chcieliśmy za wszelką cenę zrehabilitować się – mieliśmy przewagę, dużo strzelaliśmy, ale nic nie weszło. Świetnie też spisywał się w bramce Stoczniowca Odrobny, który potrafił bardzo dobrze się ustawić. Jedyny pozytyw z jego dyspozycji jest taki, że cieszy mnie jego forma jako trenera reprezentacji Polski. Poza Odrobnym, bardzo dobrze zorganizowana była też obrona z Gdańska. My dziś zbyt długo przetrzymywaliśmy krążek i pozwalaliśmy im na odpowiednie ustawienie się. Następne mecze pokażą, czy ta słaba skuteczność to wypadek przy pracy, czy też jakiś dołek formy.

Henryk Zabrocki, trener Energi Stoczniowca Gdańsk: - Jestem bardzo szczęśliwy, bo udało nam się wygrać z Mistrzem Polski i do tego na jego terenie! Zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie ciężkie spotkanie, ale po ostatnich dwóch remisach za wszelką cenę chcieliśmy wygrać. Zespół wspiął się na wyżyny swoich umiejętności, poza tym założenia taktyczne zostały zrealizowane w stu procentach i wygraliśmy. Mimo to uważam, że Comarch Cracovia to drużyna bardzo poukładana, która jest na najlepszej drodze do drugiego z rzędu Mistrzostwa Polski.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ