Taylor Doherty: Cieszę się, że mogę grać w Cracovii

Taylor Doherty doskonale odnalazł się w drużynie Pasów i jest pewnym punktem 12-krotnych mistrzów Polski. Rosły Kanadyjczyk w meczu z Zagłębiem Sosnowiec strzelił swojego pierwszego gola w naszej drużynie. - Jestem pozytywnie zaskoczony. Cieszę się, że mogę grać w Cracovii i żyć w tak wspaniałym mieście jakim jest Kraków - powiedział zawodnik.

Jak ocenisz ostatnie dwa spotkania Pasów?

Bardzo dobrze. Zagraliśmy świetnie, cieszę się ze zwycięstw. Podoba mi się tu i cieszę się, że mogę tu grać.

Przeciwko Zagłębiu zdobyłeś swojego pierwszego gola w naszych barwach. Jakie to uczucie? Zabrałeś krążek na pamiątkę?

Znakomite! Pierwszy gol to coś, na co się czeka, to trzeba poczuć. Podnosi to pewność siebie i pomaga oczyścić głowę, gra się dużo łatwiej. Richard [Nejezchleb] dał mi krążek, na pewno go zachowam!

Co sądzisz o naszej lidze?

Powiem szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczony. Macie wielu naprawdę znakomitych zawodników, każdy mecz jest dla mnie ekscytującym wyzwaniem.

Nasza szatnia jest bardzo międzynarodowa. Szybko się zaaklimatyzowałeś?

Szybko, drużyna wzięła mnie pod swoje skrzydła. Większość chłopaków mówi po angielsku, co zdecydowanie pomogło w aklimatyzacji. To znakomici fachowcy I koledzy, zarówno na lodzie jak i poza nim.

Jak Ci się gra i mieszka w Polsce?

Doskonale, Miasto jest przepiękne. Bardzo się cieszę, że mogę grać w Cracovii i żyć w tak wspaniałym mieście jak Kraków.