Štěpán Csamangó: Musimy wyciągnąć wnioski

  • Wywiady
23.02.2022
Štěpán Csamangó: Musimy wyciągnąć wnioski

- Popełniliśmy za dużo fauli, przez co straciliśmy mnóstwo sił i to rywale strzelili o jednego gola więcej. Teraz musimy wygrać kolejne spotkanie w Krakowie oraz dwa w Tychach. Rywalizacja wciąż trwa - powiedział napastnik Pasów Štěpán Csamangó po przegranym 2:3 pierwszym ćwierćfinale play-off z GKS Tychy.

Pierwszy mecz to zwycięstwo rywali. Czego zabrakło, by pokonać GKS Tychy?

Przegraliśmy 3:2 i wynik mówi sam za siebie. Zabrakło nam strzelonych bramek, bo to rywale zdobyli o jednego gola więcej. To był jednak dopiero pierwszy mecz i tak naprawdę nic się nie stało. To jest faza play-off, gdzie rywalizacja zawsze jest wyrównana i nikt nie zamierza odpuszczać. Teraz musimy wygrać drugie spotkanie, a także zwyciężyć w Tychach. Wszystko jeszcze przed nami.

Z pewnością musicie popracować nad grą w osłabieniach, ponieważ straciliście dziś dwie bramki w tym elemencie gry?

Przede wszystkim nie możemy popełniać tylu fauli. Gra bez jednego zawodnika kosztuje nas sporo sił, co później uwidacznia się w trakcie gry. Z pewnością zwrócimy na to uwagę na odprawie przedmeczowej i popracujemy nad tym podczas rozjazdu na lodzie.

Teraz najważniejsze to chyba zresetować głowy i odbudować się mentalnie?

Musimy zapomnieć o tym, co było i skupić się na kolejnym meczu. Rywalizacja wciąż trwa, przed nami jeszcze sporo gier. Wraz z trenerami przeanalizujemy to spotkanie i z pewnością wyciągniemy wnioski.

Liczycie zapewne na głośny doping i wsparcie naszych Kibiców podczas drugiego meczu?

Kibice są naszym siódmym zawodnikiem, ich doping pomaga nam w trudnych sytuacjach Bardzo się cieszymy, że tak licznie zapełnili trybuny i bardzo ich prosimy o ponowne wsparcie. Zrobimy wszystko, by stan rywalizacji się wyrównał i zapraszamy na drugi mecz już w czwartek!

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ