Startuje nowy sezon Ekstraligi

  • Wywiady
09.09.2010
Startuje nowy sezon Ekstraligi
Już jutro startuje kolejny sezon hokejowej Ekstraligi, w pierwszej kolejce Comarch Cracovia zmierzy się w Nowym Targu z MMKS Podhalem Nowy Targ. Dziś trener wicemistrzów Polski, Rudolf Rohaček spotkał się z krakowskimi dziennikarzami, by porozmawiać o drużynie „Pasów” i oczekiwaniach w stosunku do niej u progu nowych rozgrywek. Szkoleniowcowi towarzyszył kapitan zespołu, Daniel Laszkiewicz.

Już jutro startuje kolejny sezon hokejowej Ekstraligi, w pierwszej kolejce Comarch Cracovia zmierzy się w Nowym Targu z MMKS Podhalem Nowy Targ. Dziś trener wicemistrzów Polski, Rudolf Rohaček spotkał się z krakowskimi dziennikarzami, by porozmawiać o drużynie „Pasów” i oczekiwaniach w stosunku do niej u progu nowych rozgrywek. Szkoleniowcowi towarzyszył kapitan zespołu, Daniel Laszkiewicz.

- Dużo zmieniło się w naszej drużynie od końca ubiegłego sezonu. Odeszło siedmiu zawodników, co jest dużą ilością - zauważył na początku konferencji prasowej szkoleniowiec Comarch Cracovii.

Drużynę opuścili: Marek Rączka, Igors Bondarevs, Marian Csorich, Martin Dudaš, Filip Drzewiecki, David Musial i Michał Radwański.

W ich miejsce pojawili się m.in. Kanadyjczycy polskiego pochodzenia - Dawid Kostuch i Rafał Martynowski. - Po meczach kontrolnych widzieliśmy, że obaj grają inny hokej, niż ten, do którego przywykliśmy w Krakowie. Wprowadzą dużo do tego zespołu. Obaj powinni być sporymi wzmocnieniami - przyznaje Daniel Laszkiewicz.

Kontrakt z „Pasami” podpisał również Czech, Petr Dvořak, być może to samo uczyni Słowak, Filip Simka. - Mamy też dwóch testowanych bramkarzy (Wojciech Rocki i Szymon Noworyta), myślimy także o jednym młodym obrońcy, który mógłby uzupełnić nasz skład. Chcemy mieć minimalnie cztery piątki do grania - tłumaczy trener Rohaček.

Do drużyny zostali włączeni również młodzi zawodnicy, którzy w ubiegłym sezonie występowali głównie w zespole rezerw. To: Mateusz Kulig (bramkarz), Krzysztof Kozak, Łukasz Sznotala (obrońcy), Marek Bryła i Michał Karcz (napastnicy).

To wszystko sprawia, że zmianie powinien ulec styl gry drużyny. - Z czasem, gdy ten zespół zgra się, powinien być bardziej dynamiczny, szybszy. Wydaje mi się, że nasza gra powinna być jeszcze lepsza niż w zeszłym roku. Na to musimy jednak poczekać - przewiduje szkoleniowiec wicemistrzów Polski.

Trener Rohaček nie jest do końca zadowolony z okresu przygotowawczego przed nowym sezonem. O ile pierwsza część przygotowań przebiegała bez większych zakłóceń, o tyle w drugiej pojawiły się już drobne problemy. Były one związane między innymi z kolejnym etapem modernizacji lodowiska przy ulicy Siedleckiego 7.

Z uwagi na to drużyna jeździła na treningi do Tychów. - Ta ilość godzin na lodzie nie była optymalna. Trenowaliśmy tylko raz dziennie - wyjaśnia szkoleniowiec.

Drugim utrudnieniem sztabu szkoleniowego „Pasów” były liczne zgrupowania reprezentacji Polski, w których uczestniczyło średnio sześciu krakowskich hokeistów. - To pierwszy raz od kilku lat, kiedy reprezentacja miała tyle zgrupowań i meczów - potwierdza szkoleniowiec.

W efekcie sztab szkoleniowy miał spore problemy ze zgraniem drużyny, która niemal w każdym sparingu występowała w nieco innym ustawieniu. - Nie było kiedy i jak zgrać zespołu - zauważa trener Rohaček, po czym dodaje: - Wiadome jest to, że pierwsze spotkania będziemy grali inaczej, niż ja to sobie wyobrażam.

Dlatego też trener nie chciał już dziś wypowiadać się na temat oczekiwań w stosunku do swojej drużyny. - Na początku są one takie, by zespół był zdyscyplinowany taktycznie. Nie możemy popełniać błędów. Musimy grać takim stylem, aby zmuszać przeciwników do popełniania pomyłek, a następnie je wykorzystywać - tłumaczy szkoleniowiec.

Szkoleniowiec Cracovii nie chce przewidywać, które drużyny będą faworytami tegorocznych rozgrywek. Przyznaje jednak, że największe zakupy zrobił Ciarko KH Sanok. - Sanok kupił najwięcej zawodników i jeżeli nie znajdzie się w finale, będzie to szok. Inne drużyny też się wzmocniły. A jak będzie faktycznie? Zobaczymy - kończy czeski trener.

DG

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ