Rywalizacja przenosi się do Sanoka

Hokeiści Comarch Cracovii, przez wielu ekspertów skazywani na pożarcie, spisują się bardzo dobrze w półfinałowej rywalizacji z Ciarko PBS Bank Sanok, w której prowadzą 2-1!

Podopieczni trenera Rudolfa Rohačka wygrali jeden mecz w Krakowie i jeden w Sanoku (przy jednej porażce na własnym lodowisku), a to oznacza, że potrzebują jeszcze dwóch zwycięstw, by cieszyć się z awansu do finału Mistrzostw Polski (sanoczanie muszą wygrać jeszcze trzykrotnie).

Teraz rywalizacja wraca do Sanoka, gdzie w sobotę i niedzielę odbędą się dwa kolejne spotkania (oba o godzinie 18:00). Jeśli Comarch Cracovia wygra oba, awansuje do finału, w przeciwnym razie będzie nas czekać co najmniej mecz nr 6. A ten odbyłby się we wtorek (12 marca; godz. 19:00) na lodowisku w Krakowie.

W drugiej parze półfinałowej bliskie walki o złoto jest JKH GKS Jastrzębie, które prowadzi z GKS-em Tychy już 3-0 i ma w najbliższej perspektywie dwa mecze na własnym lodowisku.

DG