Rudolf Rohaček: Nie ma numeru 2 w bramce Cracovii

Po spotkaniu z Naprzodem Janów trener pozytywnie oceniał wynik meczu -Przyjechaliśmy tu wygrać i to się udało. Najgroźniejsza był pierwsza tercja, w której Naprzód zaprezentował dobry hokej. Od drugiej tercji fizycznie, kondycyjnie i przede wszystkim bramkowo przewyższaliśmy juz rywala. Podobnie było w trzeciej i wracamy do Krakowa zadowoleni, z siedmioma bramkami na koncie.
Szkoleniowiec Comarch Cracovii odniósł się także do występu obu rezerwowych bramkarzy - Roberta Kowalówki i Michaela Łuby: - Obaj sprawidzili się bardzo dobrze. Kowalówka grał od początku i wybronił, to co miał wybronić. Łuba wchodziłw trudniejszej sytuacji, obronił kilka groźnych strzałów i równie dobrze sobie poradził.
Zapytany o to, czy ma już wybranego stałego zmiennika dla Rafałą Radziszewskiego, trener odparł, że ceni obu rezerwowych golkiperłów równie mocno. - W Janowie Robert Kowalówka bronił dłużej, ale to o niczym nie świadczy - mieliśmy jeszcze niepewny wynik i nie chciałem wprowadzać nierozgrzanego gracza.
Na komniec, Rudolf Rohacek odniósł się także do zbliżającego się meczu z Polonia Bytom. - Nie boimy się nikogo, choć oczywiście pamietamy o ostatnim meczu i czujemy do Polonii respekt. Wierzę jednak, że jeśli zagramy w swoim stylu, na koniec znów będziemy tryumfować - dodał.
KD