Rudolf Rohaček: Nie ma innej możliwości

    14.10.2008
    Rudolf Rohaček: Nie ma innej możliwości
    <i>- Lecimy na Litwę, by pokazać się z dobrej strony i powalczyć o korzystne wyniki. Zobaczymy na co nas będzie stać</i> - mówi trener Rudolf Rohaček. W najbliższy weekend w miejscowości Elektranai hokeiści Comarch Cracovii wezmą udział w turnieju drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego.<br><br>
    - Już w czwartek lecicie na Litwę…
    - Zgadza się. O godzinie 10 startujemy z lotniska w Balicach.

    - Jakie nastroje panują w drużynie przed turniejem?
    - Dobre. Lecimy na Litwę, by pokazać się z dobrej strony i powalczyć o korzystne wyniki. Zobaczymy na co nas będzie stać.

    - Ostatnio nie wiedzie się wam w lidze…
    - Z powodu uszkodzenia naszego lodowiska nie możemy na nim trenować. W tym celu jedziemy dziś do Krynicy, zresztą jutro również. Poza tym prześladuje nas plaga kontuzji.

    - No właśnie. Pewnie przed sezonem zakładał pan czarny scenariusz absencji zawodników, ale liczba ośmiu kontuzjowanych raczej nie pojawiała się nawet w najgorszych snach…
    - To po prostu coś niewyobrażalnego. Przerosło nas to i automatycznie widać, że tak duża liczba urazów przełożyła się na jakość naszej gry. Musimy sobie jednak jakoś radzić i cierpliwie czekać na powrót zawodników do zdrowia. Nie ma innej możliwości.

    Rozmawiał Dariusz Guzik

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ