Rudolf Roháček: Cieszę się, że drużyna idzie do przodu

- Mamy nowy zespół i cały czas pracujemy nad poprawą stylu naszej gry. Potrzeba czasu, by wszystko zaczęło funkcjonować jak należy. Cieszymy się z wygranej, ale patrzymy już w przyszłość – ocenił wygraną 4:2 w Oświęcimiu trener Rudolf Roháček.

Panie Trenerze, ostatni raz w Oświęcimiu wygraliśmy prawie dwa lata temu. Czy miał Pan gdzieś z tyłu głowy, że to najwyższa pora, by odczarować tę halę?

Nie zwracam uwagi na statystyki. Cały czas podkreślam, że mamy nowy zespół i ciężko pracujemy nad poprawą stylu naszej gry. Bardzo się cieszę, że idziemy do przodu, co pokazało nam dzisiejsze spotkanie. Drużyna zagrała naprawdę dobrze, ale to był tylko jeden mecz, a my już musimy myśleć o tym co dalej.

To zwycięstwo przyszło chyba w najbardziej odpowiednim momencie?

Wciąż się zgrywamy i pracujemy. Przed sezonem przyszło do nas sporo nowych graczy i potrzeba czasu, by to wszystko zaczęło funkcjonować jak należy. Mieliśmy ostatnio mnóstwo problemów, ale to już historia. Teraz patrzymy w przyszłość.

Cieszy zapewne również to, że w drużynie nie ma urazów i ma Pan do dyspozycji wszystkich zawodników?

Tak, daje nam to spory komfort, dzięki czemu możemy skupić się na pracy. Zawodnicy zgrywają się i uczą siebie nawzajem. Oby tak dalej.

Teraz macie tydzień przerwy, by spokojnie przygotować się do następnego meczu. Jak będą wyglądać wasze najbliższe plany?

Na początku tygodnia drużyna otrzyma dwa dni wolnego, by odpocząć i zregenerować siły po wyczerpującym weekendzie. W środę wracamy już do treningów. Będziemy pracować nad skutecznością i przewagami, ale dokonamy też analizy naszych poprzednich spotkań. Czeka nas ważny mecz z Jastrzębiem i chcemy się do niego odpowiednio przygotować.