Richard Jenčík: Zostawiliśmy po sobie dobre wrażenie

    04.08.2016
    Richard Jenčík: Zostawiliśmy po sobie dobre wrażenie
    W drugim przedsezonowym spotkaniu Comarch Craovia uległa uległosezonowemu finaliście Mistrzostw Słowacji 3:6, prezentując ciekawy i ładny dla oka hokej. Spotkanie ocenił świetnie znający zespół HC 05 iClinic Banska Bystrica nowy nabytek "Pasów",Richard Jenčík

    Pierwszy ważny mecz sparingowy i można chyba odnieść wrażenie, że gra wygląda dobrze

    -Dwie pierwsze tercje graliśmy jak równy z równym. Gra się kleiła, z przodu wyglądało to dobrze. W trzeciej tercji Bańska Bystrzyca strzeliła nam 3 gole i to nieco zaciera ogólny obraz. Myślę jednak, że na tle tak klasowej drużyny możemy być zadowoleni z naszej gry.

    Zostawiamy dobre wrażenie o Cracovii?

    -40 minut gry na tym samym poziomie, trzykrotne prowadzenie. Oczywiście, że tak.

    Można powiedzieć, że dziś zawiodła koncentracja? Traciliśmy trzy bramki minutę po zdobyciu własnej.

    -W tak ciężkich meczach nie możemy sobie pozawalać na tego typu błędy. Prowadziliśmy i nie potrafiliśmy tego podtrzymać. Ale to sparing, wciąż mamy czas, by wszystko poprawić. 

    Dla Ciebie to był swoisty powrót na Słowację. W ubiegłym sezonie z Koszycami tu pożegnaliście się z walką o obronę tytułu

    -Tak, oczywiście tafla w Bańskiej Bystrzycy nie jest mi obca. Ubiegły sezon w barwach HC Kosice, po wygranej w sezonie zasadniczym, zakończyliśmy niestety na półfinale, ulegając "Baranom". Niech to najlepiej świadczy o klasie drużyny z jaką dziś rywalizowaliśmy.

    Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ