Rafał Radziszewski: Będzie trzeba dobrze go pilnować

- Bez wątpienia jest to klasowy zawodnik, z wieloletnim doświadczeniem w NHL. Będzie trzeba dobrze go pilnować, ale nie lekceważymy także żadnego innego hokeisty z Sanoka - mówi o Wojtku Wolski bramkarz Comarch Cracovii, Rafał Radziszewski. Już w piątek hokeiści "Pasów" zmierzą się w Sanoku z miejscowym Ciarko PBS Bank.
- W piątek w barwach Ciarko PBS Sanok ma wystąpić Wojtek Wolski. Jak odebrałeś tę wiadomość?
- Ten fakt był znany już od jakiegoś czasu, bo to przecież informacja numer jeden w polskim światku hokejowym. To dobrze, że zdecydował się na występy w Polsce, bo jest to z pewnością fajna promocja hokeja. Na pewno przyciągnie kibiców.
- Co jego występ oznacza dla bramkarza?
- Hmmm..na mecze z Sanokiem nie trzeba nikogo motywować. Mają bardzo silną drużynę, nawet bez Wojtka. Trzeba uważać na każdego zawodnika.
- Ale na Wolskiego chyba w szczególności...
- Bez wątpienia jest to klasowy zawodnik, z wieloletnim doświadczeniem w NHL. Będzie trzeba dobrze go pilnować, ale nie lekceważymy także żadnego innego hokeisty z Sanoka.
- Szykuje się naprawdę ciekawe spotkanie..
- Dokładnie. Musimy zbierać punkty, by zakwalifikować się do pierwszej czwórki na koniec sezonu zasadniczego. Każdy mecz gramy na 100%, do tej pory spotkania z Sanokiem były bardzo wyrównane. Będziemy walczyć o zwycięstwo.
- To może być finałowa para grająca o złoty medal MP?
- Na razie - jak już powiedziałem wcześniej - skupiamy się na tym, by znaleźć się w czwórce. Robimy wszystko, by tak właśnie było. Na razie nie myślimy o finale, bo na to jeszcze przyjdzie czas.
Rozmawiał DG