PZHL znów szokuje! Mecz z garstką kibiców!

    08.12.2007
    PZHL znów szokuje! Mecz z garstką kibiców!
    W najbliższą niedzielę hokeiści Comarch Cracovii rozegrają rewanżowe spotkanie II rundy Pucharu Polski z Wojasem Podhale Nowy Targ. Mecz odbędzie się w hali przy ulicy Siedleckiego, ale przez PZHL pojedynek ten obejrzy zaledwie garstka kibiców!<br><br>
    Długo nie wiadomo było, jak rozstrzygnięty zostanie problem tych rozgrywek i konfrontacji Comarch Cracovii z Wojasem Podhale Nowy Targ. Ostatecznie PZHL zadecydował o tym, że mecz ligowy (30. kolejka; 4 grudnia) rozegrany między tymi zespołami będzie jednocześnie pierwszym spotkaniem II rundy Pucharu Polski, z kolei data rewanżu została ustalona raptem kilka dni temu! PZHL zaproponował niedzielny termin (9 grudnia) we wtorek (4 grudnia), a dopiero w czwartek (6 grudnia), a więc trzy dni (!!!) przed pojedynkiem został on potwierdzony!!

    - Nie wyrażaliśmy zgody na rozegranie meczu w niedzielę, ponieważ uniemożliwia to uzyskanie zezwolenia na przeprowadzenie imprezy masowej, względnie jej zmianę, o czym PZHL był informowany - wyjaśnia członek Zarządu MKS Cracovia SSA Rafał Wysocki. - Rozegranie meczu w niedzielę wiąże się z odpowiedzialnością MKS Cracovia SSA wynikającą z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - dodaje.

    PZHL pozostał jednak nieugięty i ustalony wcześniej (sic!) termin stał się terminem ostatecznym. Najbardziej żenujące w tym wszystkim jest to, że to sam PZHL łamie Regulamin i to – o zgrozo – sam przez siebie wcześniej ustalony! Zgodnie bowiem z Regulaminem rozgrywek o Puchar Polski II runda eliminacji powinna się odbyć do dnia 29 listopada 2007 roku, a I runda eliminacji pomiędzy HC Katowice a Wojasem została rozstrzygnięta dopiero decyzją Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL w dniu 28 listopada 2007 roku (Comarch Cracovia miał wolny los)! - W zasadzie PZHL wyznaczając termin pierwszego meczu na dzień 4 grudnia i rewanżu na dzień 9 grudnia złamał uchwalony przez siebie Regulamin - potwierdza członek Zarządu MKS Cracovia SSA.

    Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko przeprosić wszystkich kibiców za indolencję PZHL-u i za to, że PZHL wyznacza terminy spotkań tak, że uniemożliwia to oglądanie meczu kibicom. Zwłaszcza takiego meczu! - Ubolewamy, że tak szlagierowe spotkanie obejrzy jedynie garstka widzów - mówi pan Wysocki. Na spotkanie zostało przygotowanych bowiem 200 kart wstępu w cenie 10 złotych każda.

    Tego typu działania PZHL-u pokazują, że nie tylko bazami treningowymi, czy lodowiskami odbiegamy od najlepszych lig hokejowych świata, czy choćby Europy. Hokej ma być przecież dla kibiców, lecz z aktualną polityką, jaka panuje w Związku jeszcze długo może być inaczej. To nie jest promocja polskiego hokeja!!

    Bilety na pojedynek będą do nabycia w kasie lodowiska przed rozpoczęciem spotkania. Wejście na obiekt odbywać się będzie bramą wjazdową od strony ul. Siedleckiego, a kibice proszeni są o zajmowanie miejsc zgodnie ze wskazówkami pracowników służb porządkowych.

    W pierwszym meczu „Pasy” wygrały z Wojasem Podhale 5:3. Rewanżowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

    DG

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ