Powrót na fotel lidera? Emocje do końca sezonu zasadniczego! [ZAPOWIEDŹ]

Po ostatniej porażce z GKS-em Tychy, wielu przestało wierzyć w szanse Cracovii na odbicie pierwszego miejsca. Tymczasem, dzięki  korzystnym wynikom z innych tafli, dziś mamy szanse na wygranie sezonu zasadniczego!

Na absolutnie ostatniej prostej fazy zasadniczej, Comarch Cracovia traci zaledwie jedno „oczko" do „Trójkolorowych". Dziś po spotkaniu z Tempish Polonią Bytom sytuacja może się zmienić - wystarczy, że Mistrzowie wygrają za trzy punkty, a tyszanie na własnym lodzie nie ugrają więcej niż punkt z JKH GKS Jastrzębie.

-Bardzo chcemy wygrać i skończyć sezon na 1 miejscu. Niestety, nie wszystko od nas zależy. Z którego miejsca wyjdziemy nie ma jednak wielkiego znaczenia. Chcąc być najlepszym, trzeba wygrać wszystko. - ocenia Rafał Dutka, obrońca Comarch Cracovii. W spotkaniu z Bytomiem do bramki najprawdopodobniej powróci Rafał Radziszewski. Nie zagra za to Adam Domogała, który narzeka na kontuzje dolnej części ciała. Ponadto zespół „Pasów" w komplecie będzie gotowy, by godnie zakończyć 40-meczowy sezon zasadniczy. -Chcemy w dobrych nastrojach przystąpić do play-off - dodaje Dutka.

Bytomianie wygrywając 4:0  w ostatniej kolejce, zagwarantowali sobie pewne czwarte miejsce przed ćwierćfinałem. Dziś zatem nie walczą o nic poza powiększeniem puktowego dorobku. Czy „Pasy"  oczekują więc gry rywala na pełnych obrotach?- Każda z tych czołowych drużyn może wygrać każdy mecz. Także Bytom stać na niespodziankę, co pokazali przed dwoma dniami z Tychami. Na pewno nie będzie łatwo - mówi Rafał Dutka.

Początek meczu  40. Kolejki PHL, między Comarch Cracovią, a Tempish Polonią Bytom o godzinie 18:30 na lodowisku przy Siedleckiego 7!