Pokażą pełnię swoich możliwości

Według mnie fizycznie zawodnicy prezentują się cały czas dobrze, z każdym dniem forma rośnie - mówi przed meczem z Sanokiem masażysta hokeistów ComArch Cracovii, Krzysztof Kozdronkiewicz.
- Obecny sezon rozpoczął się pechowo od kontuzji zawodników. Jakie to były urazy?
- Rzeczywiście ten sezon rozpoczłą się nieszczególnie. Zawodnicy doznawali seriami kontuzji i wszystkie były efektem walki meczowej na lodzie. Wilczek mocno stłukł żebra na wskutek uderzenia krążkiem, Wajdzik miał problemy z obojczykiem, Witowski naderwał wiązadła w kolanie, Dvorak natomiast miał mocno stłuczone kolano, natomiast ostatnio wypadł nam Sznotała, któremu po uderzeniu krążkiem pękła kostka. Obecnie Dvorak już trenuje od 2 dni z pełnym obciążeniem i tylko od trenera zależy, kiedy zagra.
- W jakiej dyspozycji są zawodnicy w chwili obecnej?
- Nie mnie oceniać dyspozycję zawodników, od tego są trenerzy. Według mnie fizycznie zawodnicy prezentują się cały czas dobrze, z każdym dniem forma rośnie. Najważniejsze, że po ostatnich meczach odbudowali się psychicznie, co widać na treningach. Teraz dopiero pokażą pełnię swoich możliwości.
- Czy Twój dzień meczowy różni się specjalnie od pozostałych dni pracy z drużyną Cracovii?
- Niespecjalnie, jeśli chodzi o moje obowiązki. W dniu meczu rano jest tzw. krótki rozjazd rano, a po meczu odnowa. Potem w zależności od terminarza jest dzień wolny lub lżejszy trening na lodzie. W chwili obecnej nie ma już praktycznie ciężkich treningów. Ja w dniu meczu mam tyle samo pracy, co w dniu treningu. Oczywiście czuję presję i napięcie związane z meczem o punkty. Masowanie zawodników jest codziennie, może w dniu meczu jest go trochę więcej. Największe natężenie pracy jest półtorej godziny przed meczem, gdy zawodnicy przychodzą do mnie, bym ich dobrze rozmasował, „potejpował", pobandażował.
- Jaki dzisiaj będzie wynik?
- Tylko zwycięstwo! Nie będę typował wyniku, ale na pewno wygramy!