Podsumowanie 5. kolejki Polskiej Hokej Ligi 2020/21

    26.09.2020
    Podsumowanie 5. kolejki Polskiej Hokej Ligi 2020/21

    Za nami komplet spotkań w 5. kolejce hokejowej ekstraklasy. Niepokonaną drużyną pozostaje wciąż Energa Toruń, która zwyciężyła Zagłębie Sosnowiec 1:0 i umocniła się na czele tabeli. Ciekawie było również w Nowym Targu i Katowicach. Zapraszamy na krótkie podsumowanie tej serii:

    W meczu na szczycie nowotarskie „Szarotki” podejmowały u siebie mistrza kraju GKS Tychy. To spotkanie było szczególne zwłaszcza dla trenera Andreja Gusova, który w poprzednich rozgrywkach w atmosferze małego skandalu złożył rezygnację z prowadzenia tyskiej drużyny, a od tego sezonu prowadzi Tauron Podhale Nowy Targ. Zgodnie z oczekiwaniami mecz dostarczył mnóstwo emocji, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Kibice w Nowym Targu byli również świadkami sporej ilości goli, których strzelono w sumie dziewięć, jednak decydujące trafienie padło łupem gości. Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry trzy punkty swojej drużynie zapewnił Michael Cichy i zwycięstwo pojechało do piwnego miasta.

    Emocji nie zabrakło również na Lodowisku Jantor, gdzie tymczasowo swe spotkania rozgrywają hokeiści GKS Katowice. Podopieczni trenera Piotra Sarnika podejmowali Re-Plast Unię Oświęcim, która przed spotkaniem stawiana była w roli zdecydowanego faworyta. Przedmeczowe typy to jedno, a wydarzenia na tafli drugie i tak w glorii zwycięzców lód opuszczali gracze ze Śląska. Wprawdzie do wywalczenia zwycięstwa potrzebna była dogrywka, ale mimo wszystko stratę punktów przez oświęcimian należy rozpatrywać w kategoriach małej niespodzianki.

    W Jastrzębiu-Zdroju swój jubileusz obchodził trener JKH GKS Robert Kalaber, który po raz 300. prowadził drużynę z nad czeskiej granicy i z pewnością liczył na prezent w postaci zwycięstwa swych podopiecznych z beniaminkiem Ciarko STS Sanok. Po pierwszej tercji nie było to jednak wcale takie pewne, ponieważ goście po golu Huberta Demkowicza prowadzili 1:0. Ostatecznie jednak  brązowi medaliści i zdobywcy Pucharu Polski w poprzednim sezonie stanęli na wysokości zadania i pokonali przyjezdnych 4:2.

    Spore męczarnie na Tor-Torze przeżywali również gracze lidera Energii Toruń, którzy podejmowali jedną z najsłabszych ekip w lidze Zagłębie Sosnowiec. Ostatecznie spotkanie zakończyło się „piłkarskim wynikiem” 1:0 po golu Michała Kalinowskiego w przewadze z 26. minuty meczu. To trafienie zapewniło „Stalowym Piernikom” piątą z rzędu wygraną i umocnienie się na pozycji lidera tabeli PHL z kompletem zwycięstw. W starciu Pasów ze Stoczniowcem Gdańsk niespodzianką pachniało tylko przez jedną tercję, kiedy to po dwudziestu minutach na tablicy świetlnej widniał bezbramkowy remis. Ostatecznie 12-krotni mistrzowie Polski pokonali rywali 5:0 i awansowali na piąte miejsce w tabeli.

    W 5. kolejce na polskich taflach padły w sumie 24 gole. Na czterech lodowiskach ze zwycięstwa cieszyć mogły się ekipy gospodarzy i tylko w Nowym Targu zawodnicy miejscowego Podhala musieli obejść się smakiem i przełknąć gorycz porażki. Liderem po pięciu meczach jest KH Energa Toruń, która z 15 punktami o trzy „oczka” wyprzedza JKH GKS Jastrzębie. Na ostatnim miejscu wciąż pozostają zawodnicy Stoczniowca Gdańsk, którzy nie zdobyli jeszcze punktów.

    Liderem punktacji kanadyjskiej pozostaje napastnik JKH Zackary Phillips, który ma na koncie aż 9 punktów za 3 gole i 9 asyst. Tytuł lidera klasyfikacji strzelców również należy do zawodnika z Jastrzębia, a dzierży go Maciej Urbanowicz. 34-latek rodem z Gdańska do tej pory pięciokrotnie znajdował sposób na umieszczenie krążka w bramce rywali. Najlepiej punktującym zawodnikiem Pasów jest z kolei 26-letni Czech Erik Němec, który zdobył 6 punktów za 3 gole i 3 kluczowe podania. Kolejna seria gier już w niedzielę 27 września.

    Komplet wyników 5. kolejki Polskiej Hokej Ligi 2020/21:

    JKH GKS Jastrzębie - Ciarko STS Sanok 4:2 (0:1, 2:0, 2:1)

    Tauron Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 4:5 (1:1, 1:2, 2:2)

    Comarch Cracovia - GKH Stoczniowiec Gdańsk 5:0 (0:0, 3:0, 2:0)

    KH Energa Toruń - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)

    GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 2:1 d. (0:1, 0:0, 1:0, d. 1:0)

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ