Podsumowanie 1. kolejki Polskiej Hokej Ligi 2021/22

Po kilku miesiącach oczekiwania zespoły Polskiej Hokej Ligi wróciły do gry. Już w pierwszej kolejce doszło do sporej niespodzianki w Toruniu, gdzie miejscowa KH Energa Toruń pokonała faworyzowaną Re-Plast Unię Oświęcim 6:4. Zapraszamy na krótkie podsumowanie inauguracyjnej serii zmagań:
Zacznijmy jednak od meczu w Nowym Targu, który z punktu widzenia Kibiców mógł wydawać się najciekawszy i aspirował do miana najciekawszego w 1. kolejce. Wydarzenia na tafli nie pozostawiły jednak złudzeń, który zespół był wyraźnym faworytem i zdominował rywala. Po trzydziestu sześciu minutach katowiczanie prowadzili już czterema golami i pewnie zmierzali po zwycięstwo. Tuż po rozpoczęciu ostatniej odsłony sygnał do ataku dał, powracający do polskiej ligi, Marcin Kolusz, a cztery minuty później drugie trafienie dla „Szarotek” zaliczył Gleb Bondaruk.
To było jednak wszystko, co pokazali podopieczni trenera Andrieja Gusowa tego wieczoru. W końcówce jeszcze białoruski szkoleniowiec zdecydował się na wprowadzenie do gry szóstego zawodnika, jednak manewr ten nie przyniósł pożądanego skutku, a dodatkowo ostateczny cios zadali hokeiści „GieKsy” za sprawą Mathiasa Lehtonena i pewnie sięgnęli po trzy punkty, udowadniając tym samym, że będą jednym z faworytów rozgrywek.
Szalony mecz, który z pewnością będzie jeszcze długo wspominany, obserwowali kibice na toruńskim „Tor-torze”. Hokeisci KH Energii Toruń prowadzili po czterdziestu pięciu minutach już sześcioma golami i pewnie zmierzali po premierowe zwycięstwo. Oświęcimianie nie zamierzali jednak się poddawać i mimo niezbyt korzystnego wyniku w ostatnim kwadransie zaaplikowali rywalom cztery trafienia. Punkty zostały w Toruniu, jednak z pewnością należy pochwalić Unitów za ambicję i wolę walki do samego końca.
Wzmocnione fińskim zaciągiem, a także wychowankiem Radosławem Sawickim Ciarko STS Sanok podejmowało u siebie GKS Tychy, który po niepowodzeniu w zeszłym sezonie również dokonał sporych zmian kadrowych. W sanockiej Arenie nie było jednak niespodzianki i po trafieniach Jeana Dupuy’a i Szymona Marca trzy punkty powędrowały do piwnego miasta. Punkt z kolei z Krakowa wywieźli hokeiści Zagłębia Sosnowiec, którzy ostatecznie przegrali z Comarch Cracovią 3:4 po rzutach karnych, jednak na wyróżnienie w tym meczu zasługuje Jewgienij Nikiforow, który dwukrotnie znalazł sposób na pokonanie bramkarza „Pasów” Dienisa Pieriewozczikowa.
Po pierwszej kolejce liderem tabeli został GKS Katowice, a tuż za nim uplasował się zespół z Torunia. Hokeiści Pasów z dwoma punktami zajmują aktualnie czwartą pozycję. Punktów póki co nie wywalczyły ekipy z Sanoka, Oświęcimia i Nowego Targu oraz JKH GKS Jastrzębie, które do zmagań ligowych dołączy w niedzielę. Kibice na ligowych taflach mogli zobaczyć aż 26 goli, co dało doskonałą srednią 6,5 gola/mecz. Najlepiej punktującymi graczami byli Patryk Kogut z KH Energii oraz Łukasz Krzemień (Re-Plast Unia) Pierwszy z nich trzykrotnie zdołał pokonać bramkarza rywali, natomiast drugi zdobył dwa gole i zaliczył jedno kluczowe podanie. Również trzy „oczka” ma już na koncie defensor Pasów Jakub Šaur. Nasz zawodnik dwukrotnie asystował przy golach kolegów oraz był autorem decydującego o zwycięstwie najazdu.
Następna kolejka już w niedzielę, jednak bez udziału Comarch Cracovii. Mecz z JKH GKS Jastrzębie został przełożony na 28 września ze względu na udział mistrzów Polski w Hokejowej Lidze Mistrzów.
Wyniki 1. kolejki Polskiej Hokej Ligi 2021/22:
Ciarko STS Sanok – GKS Tychy 0:2 (0:1, 0:1, 0:0)
Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 2:5 (0:1, 0:3, 2:1)
Comarch Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 4:3 k. (0:1, 2:0, 1:2, d. 0:0, k. 2:0)
KH Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim 6:4 (3:0, 2:0, 1:4)