Patryk Wajda: Teraz gra mi się lepiej

  • Wywiady
18.09.2010
Patryk Wajda: Teraz gra mi się lepiej
- Mam zaufanie u trenera i u kolegów z drużyny. Wiedzą, że mogą na mnie liczyć, a ja wiem, że mogę liczyć na nich - mówi Patryk Wajda – coraz pewniejszy punkt defensywy Comarch Cracovii.

- Mam zaufanie u trenera i u kolegów z drużyny. Wiedzą, że mogą na mnie liczyć, a ja wiem, że mogę liczyć na nich - mówi Patryk Wajda – coraz pewniejszy punkt defensywy Comarch Cracovii.

- Ten sezon zaczął się dla ciebie bardzo dobrze…
- Tak, wyjątkowo. Choć już końcówka zeszłego sezonu była całkiem udana. Podbudowałem się występami w play-off, następnie dostałem się do reprezentacji, pojechałem na Mistrzostwa. Teraz gra mi się lepiej. Jestem spokojniejszy, pewniejszy.

- Występujesz w pierwszej formacji drużyny, w kadrze jest podobnie. To mówi samo za siebie…
- Tak. Obaj trenerzy zaufali mi, choć musiałem sobie na to zapracować. Udało się i teraz czuję, że jestem innym hokeistą. Oby tak dalej.

- W twojej grze widać dużą różnicę w porównaniu z tym, co prezentowałeś jeszcze sezon temu..
- Mam zaufanie u trenera i u kolegów z drużyny. Wiedzą, że mogą na mnie liczyć, a ja wiem, że mogę liczyć na nich. Zaczyna się to fajnie układać. Szkoda, że dopiero teraz, a nie wcześniej.

- Lepiej późno niż wcale. W meczu z Pol-Aqua Zagłębiem zdobyłeś gola..
- Nareszcie.

- Po jakiej przerwie?
- Ostatni raz trafiłem na Mistrzostwach.

- A w barwach Comarch Cracovii?
- Szczerze mówiąc, to nie pamiętam (śmiech). Mam nadzieję, że ten gol jest moim odblokowaniem się.

- Niewiele brakowało, a zdobyłbyś jeszcze jednego gola. Przeprowadziłeś indywidualną akcję, niczym rasowy snajper. Zabrakło tylko wykończenia…
- Kiedyś byłem napastnikiem, więc to są jeszcze takie pozostałości (śmiech).

Rozmawiał Dariusz Guzik

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ