Patryk Noworyta: Mamy nadzieję na podtrzymanie serii zwycięstw z Unią
Kapitan hokejowej drużyny "Pasów", Patryk Noworyta, podsumowuje dotychczasowe mecze Comarch Cracovii w tym sezonie. Opowiada też o ostatnim starciu z JKH GKS Jastrzębie i dzisiejszym spotkaniu z TH Unią Oświęcim.
- Parę dni temu dobiegła końca IV runda PHL. Jak podsumowałbyś wasze dotychczasowe występy w obecnym sezonie rozgrywek?
- Uważam, że pierwszy etap sezonu nie był najgorszy w naszym wykonaniu. Oczywiście, mogliśmy zająć lepsze miejsce niż to czwarte, na którym się teraz znajdujemy, ale nie jest najgorzej.
- We wtorek przegraliście z Jastrzębiem. Jak ocenisz waszą postawę w tym meczu?
- Źle się ułożyło dla nas to spotkanie. Przeciwnik strzelił nam trzy bramki i musieliśmy gonić wynik. Gdy odrobiliśmy stratę, to rywale znowu zaatakowali i odskoczyli nam.
- Z czego może wynikać różnica między waszą postawą w drugiej, a pierwszej i trzeciej tercji?
- Może z braku koncentracji. Graliśmy na wyjeździe i trochę przespaliśmy niektóre fragmenty gry. Rywal oddawał strzały na naszą bramkę, które niestety zostały zamienione na gole.
- Teraz po podziale tabeli czekają was mecze tylko z wymagającymi przeciwnikami - na pewno nie będzie łatwo?
- Tak, będzie ciężko, tym bardziej, że nasza drużyna jest osłabiona - kontuzjowani są Petr Dvořak, Bartosz Dąbkowski, Grzegorz Pasiut. Te dziesięć meczów będzie dla nas ciężką przeprawą, ale zrobimy wszystko, żeby wystartować do play-offów z jak najwyższego miejsca w tabeli.
- W piątek spotkanie z TH Unią Oświęcim, z którą w tym sezonie zanotowaliście cztery wygrane, co chyba dobrze zwiastuje przed tym meczem?
- Unia to trudny rywal, ale mamy nadzieję na podtrzymanie serii zwycięstw z tą drużyną. W poprzednich meczach zespół Unii "leżał" nam, więc może i tym razem uda się wygrać.
Rozmawiała Aleksandra Toczyłowska