Oktawiusz Marcińczak: Będzie lepiej

  • Wywiady
18.01.2008
Oktawiusz Marcińczak: Będzie lepiej
Już w najbliższy piątek hokeiści Comarch Cracovii będą chcieli zrehabilitować się za dwie ostatnie porażki i zwyciężyć we własnej hali z Energa Stoczniowcem Gdańsk. - Zrobimy wszystko, by tak się stało - zapewnia Oktawiusz Marcińczak.

Już w najbliższy piątek hokeiści Comarch Cracovii będą chcieli zrehabilitować się za dwie ostatnie porażki i zwyciężyć we własnej hali z Energa Stoczniowcem Gdańsk. - Zrobimy wszystko, by tak się stało - zapewnia Oktawiusz Marcińczak.

- Porażka z GKS-em Tychy, a potem z Zagłębiem Sosnowiec. Co się stało?
- Przez ostatnie dwa, trzy tygodnie dość ciężko trenowaliśmy i to spowodowało naszą lekką zniżkę formy. Mimo to nie przegrywaliśmy wysoko. To była różnica jednej, czy dwóch bramek.

- No właśnie, wyniki były takie na styk. Przy odrobinie szczęścia mogliście wygrać te spotkania…
- Dokładnie. Dlatego też nie róbmy z tego żadnej tragedii. Tragedia byłaby wtedy, gdybyśmy przegrywali pięcioma bramkami i nie bylibyśmy w stanie nic zrobić. Mimo to każda porażka boli.

- Co stało się z waszą grą w przewadze? W dwóch ostatnich meczach dwa stracone gole…
- Nie mam pojęcia, czemu tak to ostatnio wygląda. Być może jest to spowodowane tym, że trochę brakuje nam koncentracji, a to z kolei dzieje się wtedy, gdy jest się trochę zmęczonym.

- Myślisz, że będzie lepiej?
- Wydaje mi się, że od piątku zaczniemy już wygrywać. Nie trenujemy już tak ciężko, więc na pewno będzie to wyglądało lepiej niż do tej pory.

- Czyli można zaprosić kibiców na dobrą grę i zwycięstwo z Energa Stoczniowcem?
- (śmiech) Tego nie mogę obiecać, ale za to mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, by tak się stało. To na pewno nie będzie jeszcze nasza optymalna forma, bo ta przyjść ma dopiero na play offy, ale myślę, że będzie dobrze.

- Z pięciu punktów przewagi nad GKS-em Tychy zrobił się punkt straty. Powalczycie jeszcze o pierwsze miejsce?
- Faktycznie tyszanie szybko nas dogonili i przegonili, ale to przecież tylko jeden punkt. W każdym meczu będziemy grali o zwycięstwo i zobaczymy, jak to będzie przedstawiało się na koniec rundy. Dla nas najważniejsze są jednak play offy. Jeśli trafimy z formą to będzie dobrze.

Rozmawiał Dariusz Guzik

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ