MŚIA:Polacy bezlitośnie obdarci z marzeń

.
Nie tak wyobrażaliśmy sobie ostatnich chwil biało-czerwonych podczas Mistrzstw Świata Dywizji IA. W starciu z Austriakami Polska potrzebowała zwycięstwa za 3 punkty. Tymczasem drużyna, która jeszcze rok temu przegrywała z nami 0:1, dziś okazała się bezlitosna.
Reprezentacji nie pomogła nawet zmiana bramkarza, której szkoleniowiec dokonał po pierwszej tercji. W miejsce Przemysława Odrobnego między słupkami zameldował się Rafał Radziszewski, który zadebiutował tym samtym na kijowskim czempionacie. Ukrainy nie będzie wspominać jednak dobrze.
Niezależnie od wyniku ostatniego spotkania, Polacy mają prawo wracać do kraju w dobrych nastrojach. W rywalizacji w najtrudniejszej od lat grupie nasza drużyna utrzymała się bez większoego trudu, zdobywając 7 punktów i zajmując 4. miejsce w końcowej tabeli. Po zaledwie jednym występie z dywizją IA żegnają się z kolei Ukraińcy, a z awansu już teraz mogą cieszyć się Austriacy. Kwestię awansu drugiej drużyny ustali wieczorny mecz Korei z Ukrainą.
Polska - Austria 0:11 (0:3, 0-4, 0-4)
Polska: Odrobny (20:01 Radziszewski) - Wajda, Bryk; Wronka, Pasiut, Malasiński - Pociecha, Ciura; Kolusz, Zapała, Łopuski - Kruczek, Wanacki; Galant, Bryniczka, Chmielewski - Rompkowski; Kapica, Dziubiński, Urbanowicz i Jeziorski. Trener Jacek Płachta.
Austria: Starkbaum (Kickert) - Kirchschlager, S. Ulmer; Lebler, Ganahl, Hundertpfund - Herinrich, Schumnig; Raffl, Komarek, Hofer - Schlacher, Strong; Rauchenwald, Haudum, Woger - Duller; M. Ulmer, Obrist, Spannring. Trener Roger Bader.