Milan Kostourek: Nie mogę doczekać się powrotu na lód
Hokeiści Comarch Cracovii rozegrali w ostatnim czasie kilka spotkań sparingowych. Niestety na lodowisku nie mogliśmy oglądać nowego zawodnika, Milana Kostourka.
Nieobecność Czecha w drużynie była spowodowana urazem barku, którego zawodnik doznał podczas obozu przygotowawczego w Novym Jičynie - Z kontuzją zmagam się dokładnie miesiąc i czekam z niecierpliwością, kiedy będę mógł wrócić do normalnych zajęć. A, co najważniejsze nie mogę doczekać się powrotu na lód! - mówi Milan Kostourek. Przez ostatnie tygodnie nowy zawodnik „Pasów" rehabilitował się pod okiem fizjoterapeuty - Ćwiczyłem z Piotrkiem Sochą oraz Marianem Jarabicą. Chcę bardzo podziękować Piotrkowi za pomoc.
Wczoraj zawodnik z Czech oglądał z trybun mecz z Polonią Bytom. W ciągu najbliższych dni Milan wróci do treningów - Zacznę ćwiczyć za tydzień, ale na lód wrócę dopiero za dwa tygodnie, nie mogę się już tego doczekać!
Na początku wakacji Milan Kostourek przeprowadził z Českich Budějovic do Krakowa - Jestem tu już kilka miesięcy i bardzo mi się podoba. Koledzy z drużyny pomogli mi się zaaklimatyzować. Mam fajne mieszkanie, po prostu jest pięknie - mówi z uśmiechem zawodnik - Nie miałem zbyt wiele czasu na zwiedzanie, ale spodobał mi się Wawel. Zainteresowałem się historią tego miasta i jej zabytków. Ponadto byłem na meczach piłki nożnej. Bardzo mi się podoba stadion, a doping w wykonaniu kibiców jest niesamowity. Mam nadzieję, że podobna świetna atmosfera będzie na naszym lodowisku.
KK