Matthew Robson: Jestem pod ogromnym wrażeniem historii i osiągnięć Klubu

- Byłem wolnym zawodnikiem i tęskniłem za hokejem, dlatego zdecydowałem się na grę Krakowie. Do tej pory polski hokej był dla mnie sporą zagadką, ale zapoznałem się z historią Cracovii i jestem pod wielkim wrażeniem tego, co Klub osiągnął i jacy zawodnicy tu grali – powiedział nowy bramkarz Pasów Matthew Robson po debiucie w naszych barwach.
Mat, witamy w Pasach i na początek standardowe pytanie: Dlaczego dołączyłeś do Cracovii?
W tym sezonie byłem wolnym zawodnikiem i tęskniłem za grą w hokeja. Brakowało mi atmosfery szatni, rywalizacji i walki o zwycięstwa. Zdecydowałem się więc na grę w Krakowie i jest to dla mnie ogromne wyzwanie.
Co możesz nam zatem opowiedzieć o sobie?
Pochodzę z Kanady i mam 27 lat. Mam brata i siostrę, którzy również grają w hokeja, to jest nasza rodzinna pasja. Poza tym posiadam w domu kilka psów, z którymi lubię spędzać czas i chodzić na spacery.
Jakie stawiasz sobie cele?
Cóż, chyba jak każdy zawodnik chcę wygrywać, dlatego moim celem jest walka o mistrzostwo i zwycięstwo w każdym meczu. Miałem przerwę i jak już mówiłem chcę wrócić do gry i stawać się coraz lepszym zawodnikiem.
W poprzednich latach grałeś już w Europie, a czy miałeś wcześniej jakąś styczność z polskim hokejem?
Jak do tej pory polski hokej był dla mnie sporą zagadką. Zapoznałem się jednak z historią Cracovii i jestem pod wielkim wrażeniem tego, co Klub osiągnął i jacy zawodnicy tu grali.
Jak ocenisz swój debiut? Dlaczego nie udało się pokonać drużyny z Sanoka?
Byłem przekonany, że będzie to dla mnie świetny początek i rozpocznę przygodę z Cracovią od zwycięstwa. Niestety w tym meczu zabrakło nam skuteczności, a co za tym idzie strzelonych goli, dlatego to rywal świętował wygraną. Musimy więc dalej ciężko pracować na treningach i jestem przekonany, że zwycięstwa będą już tylko kwestią czasu.
Na koniec powiedz jak oceniasz doping Kibiców i atmosferę na naszym Lodowisku?
Atmosfera była naprawdę świetna. Jestem pewien, że gdy tylko zaczniemy wygrywać, to nasze lodowisko jeszcze bardziej zapełni się kibicami, którzy stworzą jeszcze lepszy i głośniejszy doping.