Marek Ziętara: W takich warunkach pozostaje jedynie dobrze pracować

  • Wywiady
22.06.2024
Marek Ziętara: W takich warunkach pozostaje jedynie dobrze pracować

- W takich warunkach pozostaje jedynie dobrze pracować i przygotowywać drużynę do sezonu, aby swoją grą sprawiać kibicom jak najwięcej radości – przyznaje Marek Ziętara. Trener Comarch Cracovii podsumował w wywiadzie pierwsze dwa miesiące pobytu w Krakowie.

Za hokeistami pierwsze tygodnie przygotowań. Jakie wrażenia ma pan po upływie tego czasu?

Obecnie kończymy trzeci tydzień okresu przygotowawczego. Wrażenia mam bardzo pozytywne – chłopcy są zaangażowani i bardzo chcą pracować, dając z siebie 100% na treningach. Wszystko przebiega zgodnie z planem, mamy zabezpieczone wszystkie obiekty potrzebne do zajęć. To na pewno cieszy.

Jak z perspektywy szkoleniowca podchodzi pan do tych przygotowań „na sucho”?

Uważam, że etap ten jest ważny, albowiem fizycznie przygotowuje on zawodników do późniejszych treningów specjalistycznych na lodzie. Okres ten daje bazę pod to, co będziemy robić potem. Przygotowanie kondycyjne jest niezwykle ważne w kontekście całego sezonu.

Jako szkoleniowca Comarch Cracovii zaprezentowano pana ponad dwa miesiące temu. Jak przez ten okres przebiegała aklimatyzacja w nowym klubie?

Spędziłem wiele lat w różnych klubach w Polsce i zagranicą, więc nie jest to dla mnie duży problem. Poza tym, Kraków to miejsce, w którym kończyłem studia i grałem w hokeja w seniorskim zespole Pasów. Po zakończeniu studiów trenerskich, o czym mało osób wie, prowadziłem juniorów Cracovii, co było de facto moją pierwszą pracą, W pewnym sensie historia zatoczyła więc koło. Jest mi łatwiej również z tego względu, że znam lodowisko i większość ludzi funkcjonujących w klubie.

Odkąd zawitał pan do Krakowa, trwa proces budowania zespołu na nadchodzący sezon. Co może powiedzieć pan o graczach, którzy przybyli do Cracovii?

Przede wszystkim z częścią z tych zawodników miałem okazję już pracować, dzięki czemu znam ich i im ufam. Wiem, że to chłopcy z charakterem, a takiego zespołu właśnie potrzebujemy. Do tego wszystkiego dojdzie jeszcze siedmiu obcokrajowców - bramkarz oraz sześciu zawodników z pola, jest też w kadrze kilku wychowanków klubu. Realizujemy więc koncepcję oparcia zespołu na Polakach, uzupełnionych o kilku hokeistów z zagranicy. Bardzo się z tego cieszę i uważam za sukces to, że w zaledwie dwa miesiące udało się zbudować drużynę praktycznie od nowa, kompletnie zmieniając jej dotychczasowe oblicze. To z pewnością sytuacja bez precedensu.

Dobór tych zawodników był bardzo profesjonalny. Wykonywaliśmy go zespołowo – wspólnie z dyrektorem Sebastianem Witowskim obserwowaliśmy i polskich, i zagranicznych zawodników. Po rozmowach i analizach przekazywaliśmy nasze wybory do dyrektora operacyjnego Łukasza Sikory, który konsultował je i zatwierdzał wraz z Prezesem Mateuszem Dróżdżem.

Jak przebiegać będą dalsze etapy okresu przygotowawczego?

Ten pierwszy etap potrwa jeszcze przez następny tydzień. Zakończymy go trzydniowym wolnym, aby chłopcy złapali świeżość i wrócili na zajęcia z naładowanymi akumulatorami. Potem zaczniemy kolejny trzytygodniowy cykl. Zmieni się forma treningów – z tlenowo-wprowadzających przejdziemy na zajęcia wytrzymałościowo-szybkościowe, które będą stricte ukierunkowane na hokej. Potem zawodnicy  dostaną 8-9 dni urlopu, po czym już w pełnym składzie, z obcokrajowcami, zaczniemy zajęcia na lodzie. Tutaj również planujemy intensywną, dwufazową pracę, wraz ze sparingami, które pokażą nam wartość zespołu i poszczególnych zawodników.

Ostatnio klub podpisał umowę współpracy z firmą CCM, co stanowi ewenement na polskim rynku. Ekscytuje to pana przed nadchodzącym sezonem?

Na pewno tak, to nie ma dwóch zdań. Firma CCM jest bardzo znaną i cenioną marką, a podpisanie z nią kontraktu świadczy o tym, że klub o nas dba. Zabezpiecza nam to sprzęt świetnej jakości, co jest fundamentem naszej pracy.

Dochodzi do tego współpraca z firmami Weron i Foodcare, które zapewniają nam odżywki oraz napoje, co także jest niezbędne do przeprowadzenia treningów. Wszystko to tworzy atmosferę profesjonalizmu, która w Krakowie według mnie jest w skali Polski na najwyższym poziomie . Ponadto sztab ludzi, z którymi współpracuje, drugi trener, fizjoterapeuta, kierownik, cały pion odpowiadający za hokej w klubie – wszystko to funkcjonuje bardzo dobrze. W takich warunkach pozostaje jedynie dobrze pracować i przygotowywać drużynę do sezonu, aby swoją grą sprawiać kibicom jak najwięcej radości. Chcemy, aby czuli dumę obserwowania naszych zmagań na lodzie.


 

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ