Leszek Laszkiewicz: Liczymy na doping kibiców

    14.04.2009
    Leszek Laszkiewicz: Liczymy na doping kibiców
    <i> - Cieszę się, że kilkakrotnie podałem dobrze moim kolegom i ci wpakowali krążek do bramki</i> - mówi Leszek Laszkiewicz, z którym udało nam się porozmawiać zaraz po wczorajszym meczu z Rumunią (7:0).<br><br>
    - Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem...
    - Zgadza się. Wygraliśmy dwa spotkania, najpierw z Holendrami, a teraz z Rumunami i na swoim koncie mamy już sześć punktów.

    - W dwóch meczach bramki nie zdobyłeś, za to zaliczyłeś już cztery asysty...
    - Cieszę się, że kilkakrotnie podałem dobrze moim kolegom i ci wpakowali krążek do bramki. Najważniejszy jest jednak wynik i nasza wygrana. Indywidualne statystyki schodzą na drugi plan.

    - Już trzy bramki na tych Mistrzostwach zdobył nowy zawodnik Comarch Cracovii, Mikołaj Łopuski. To wzmocnienie Pasów?
    - Jak najbardziej. Mikołaj z pewnością zwiększy naszą siłę ataku. Trzeba się tylko z tego cieszyć.

    - Przed wami spotkanie z Ukrainą (dziś o godzinie 20:00 – przyp.)...
    - Czeka nas bardzo ciężki pojedynek, dlatego też bardzo liczymy na doping polskich kibiców.

    Rozmawiał Dariusz Guzik

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ