Koronawirus: Wspólnie pomóżmy krakowskim szpitalom!

W obliczu wzrostu zachorowań na koronawirusa SARS-CoV-2 w Małopolsce, rośnie również zapotrzebowanie na niezbędne środki ochronne. W ostatnich godzinach apel o pomoc zaopatrzeniową wystosowała m.in. rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, największej placówki w kraju.

Wspólnie pomóżmy medykom w walce z chorobą! Potrzebne są fartuchy, gogle oraz maseczki - przyda się również BHP stosowane na budowach.

Za apelem rzeczniczki Szpitala Uniwersyteckiego, Marii Włodkowskiej:

"Kochani, jeżeli zależy Wam, by bitwa z koronawirusem zakończyła się spektakularnym zwycięstwem, jak ta pod Grunwaldem, zapewnijcie naszym szpitalnym rycerzom przyłbice!

A na poważnie - chcecie wiedzieć czego najbardziej potrzebujemy? Przede wszystkim właśnie ochronnych przyłbic!!! Medycznych zwłaszcza, ale mogą być też BHP budowlane. (...) W drugiej kolejności prosimy o ochronne gogle i maseczki - ale nie takie szyte, tylko z filtrem Ffp2 i Ffp3."

Szpital Uniwersytecki w Krakowie to jednostka, do której według rządowych założeń mają trafiać wyłącznie chorzy na koronawirusa. W ostatnich dniach została przekształcona w jednoimienny szpital zakaźny.

Braki zgłaszają jednak również dwie inne placówki miejskie - szpital im. S. Żeromskiego oraz szpital im. G. Narutowicza. Według informacji, zamieszczonych wczoraj na oficjalnej stronie Miasta Krakowa, dyrekcje obu jednostek zgłosiły, że zaczyna w nich brakować środków ochrony osobistej: maseczek, fartuchów, a także specjalnych kombinezonów. Walka z koronawirusem jako sytuacja wyjątkowa wymaga w ich wypadku działania ponad dotychczasową skalę.

Jeśli jesteś w stanie w jakikolwiek sposób wesprzeć zaopatrzeniowo krakowskie szpitale - to najlepszy moment, by to zrobić. To chwila, w której nieistotne stają się klubowe barwy, a najważniejsza jest sprawna walka o ludzkie życie. Epidemię możemy powstrzymać tylko wspólnie.