KH Energa Toruń – Comarch Cracovia, godz. 18:30
Po niedzielnym zwycięstwie 4:2 z KH Energą Toruń, rywalizacja przenosi się na północ kraju. Będzie to jednak zaległe spotkanie z 12. kolejki, które nie mogło odbyć się w pierwotnym terminie z powodu zakażenia koronawirusem w toruńskiej drużynie.
Jest to również pierwsze starcie w obecnym sezonie, kiedy to zagramy na lodowisku „Tor-Tor” w Toruniu. Pierwotnie mecz zaplanowany został na 18 października, jednak ze względu na pandemię koronawirusa i zakażenie w toruńskiej ekipie władze Polskiej Hokej Ligi zdecydowały o jego przełożeniu, a kluby wspólnie ustaliły nowy termin na 1 grudnia.
Po niedzielnej porażce ekipa KH Energii zajmuje piątą pozycję z dorobkiem 34 punktów, jednak rozegrała tylko 18 spotkań, a więc najmniej w całej lidze. Pod znakiem zapytania stoi występ bramkarza Antona Svenssona, który w końcówce meczu doznał urazu i został zmieniony przez Mateusza Studzińskiego. Podobna sytuacja miała miejsce w ekipie Pasów. Michael Petrásek już w 9. minucie musiał opuścić taflę z powodu urazu pachwiny i nie jest wykluczone, że dziś w akcji zobaczymy rezerwowych bramkarzy obu klubów.
Hokeiści Comarch Cracovii po przerwie reprezentacyjnej notują świetną passę i warto podkreślić, że w ostatnich czterech spotkaniach zdobyli aż 10 punktów z rzędu!
- Jedziemy do Torunia po zwycięstwo i zrobimy wszystko, by trzy punkty wróciły z nami do Krakowa – deklaruje opiekun Pasów Rudolf Roháček.
Spotkanie odbędzie się na Lodowisku Tor-Tor im. Józefa Stogowskiego przy ul. Generała Józefa Bema 23/29 w Toruniu o godz. 18:30. Poprowadzą je sędziowie Patryk Kasprzyk i Wojciech Wrycza, a funkcje arbitrów liniowych pełnić będą Maciej Byczkowski oraz Grzegorz Cytawa. Transmisję w systemie PPV przeprowadzi portal polskihokej.tv, a relację tekstową przeprowadzimy na naszej stronie.