Już dziś najdalszy wyjazd tego sezonu

Potencjalnie lepszy skład, komplet zwycięstw i coraz lepsza forma – oto atuty jakimi hokeiści Comarch Cracovii mogą poszczycić się przed dzisiejszym meczem. Na korzyść rywala pozostaje przewaga własnego lodu i … 7-godzinna, ciężka podróż „Pasów”. Czy w Toruniu nadal pozostaniemy niepokonani? Początek spotkania z Nestą Mires o godzinie 18:30!

Osiem punktów zdobytych w trzech meczach daje hokeistom Rudolfa Rohacka póki co trzecią lokatę w lidze, tuż za mającą jeden występ więcej Unią Oświęcim oraz dotychczasową rewelacją – Tatryski Podhalem Nowy Targ. Za nami już spotkania z Naprzodem Janów (5:1), Polonią Bytom (wygrana 3:2 po dogrywce) i ostatnio z Zagłębiem Sosnowiec (9:0), czyli drużynami, które nie uchodzą za faworytów rozgrywek. Do takich zalicza się także dzisiejszy rywal.

Dotychczas zespół Nesty Mires w trzech spotkaniach zdobył zaledwie 1 punkt, choć trzeba przyznać, że ekipa z miasta Mikołaja Kopernika nie ma  łaskawego terminarza. W pierwszej kolejce torunianie ulegli wicemistrzom z Jastrzębia 0:4, później zaś 1:4 nowotarżanom i ostatnio, dopiero po dogrywce, przegrali w Sanoku z Ciarko BPS Bank STS (2:3). Zwłaszcza wynik ostatniego meczu świadczy o tym, że w Toruniu czeka nas trudna przeprawa.

„Pasom” zadania nie ułatwi także daleka droga – wyjazd do Torunia to zdecydowanie najdłuższa podróż w ligowym sezonie. Tym bardziej, że siły musza być zregenerowane na piątek, gdy Comarch Cracovia na własnym lodzie spróbuje zrewanżować się za Superpuchar. – Na razie nie myślimy o tym spotkaniu, liczy się tylko trudny mecz w Toruniu – zapowiadał Maciej Urbanowicz, zdobywca hat-tricka w starciu z Zagłębiem Sosnowiec.

Początek spotkania Nesta Mires Toruń – Comarch Cracovia o 18:30 na „Tor-torze”!