<i>Ważne, by krążek wpadał do bramki GKS-u</i>
09.03.2009

<i>- Chcemy zdobyć złoto! Każdy będzie się starał na sto procent</i> - mówi przed pierwszymi meczami finału Mistrzostw Polski napastnik Comarch Cracovii, Sebastian Kowalówka.<br><br>
- Jak nastroje przed finałem?
- Na początku była radość, że staniemy przed szansą obrony tytułu Mistrza Polski, ale teraz jest już tylko i wyłącznie pełna mobilizacja. Chcemy zdobyć złoto! Każdy będzie się starał na sto procent.
- Zdobyć bramkę w finale to chyba fajna sprawa?
- Jasne, że tak, ale są to tak ważne mecze, że nie można kierować się swoim interesem. Najważniejsze jest dobro drużyny i jej zwycięstwo. Nieistotne, kto strzela gole, ważne, by krążek wpadał do bramki GKS-u.
- GKS będzie się chciało zrewanżować za zeszłoroczny finał…
- Rok temu przegrali z nami i teraz z pewnością będą chcieli odebrać nam mistrzostwo. My jednak równie mocno zamierzamy zatrzymać je w Krakowie na kolejny sezon. Zapowiada się pasjonująca walka!
Rozmawiał Dariusz Guzik
- Na początku była radość, że staniemy przed szansą obrony tytułu Mistrza Polski, ale teraz jest już tylko i wyłącznie pełna mobilizacja. Chcemy zdobyć złoto! Każdy będzie się starał na sto procent.
- Zdobyć bramkę w finale to chyba fajna sprawa?
- Jasne, że tak, ale są to tak ważne mecze, że nie można kierować się swoim interesem. Najważniejsze jest dobro drużyny i jej zwycięstwo. Nieistotne, kto strzela gole, ważne, by krążek wpadał do bramki GKS-u.
- GKS będzie się chciało zrewanżować za zeszłoroczny finał…
- Rok temu przegrali z nami i teraz z pewnością będą chcieli odebrać nam mistrzostwo. My jednak równie mocno zamierzamy zatrzymać je w Krakowie na kolejny sezon. Zapowiada się pasjonująca walka!
Rozmawiał Dariusz Guzik