Hokejowy ekspert o Färjestad BK Karlstad

Jednym z naszych rywali w Champions Hockey League, będzie szwedzkie Färjestad BK - zespół z wielką historią, ale bez sukcesów w ostatnich sezonach

-Dla tak utytułowanego klubu jak Färjestad bycie poza ścisłą czołówką ligi szwedzkiej jest trudne do zaakceptowania. W dwóch ostatnich sezonach klub z Karlstad potykał się już na pierwszej przeszkodzie w playoff i dlatego teraz organizację czekają zmiany. Daleko temu jednak będzie do rewolucji, to bardziej przebudowa od wewnątrz.

Która rozpoczęła się od wymiany trenera.

-To prawda. Po rezygnacji Tommyego Samuelssona, nowym-starym szkoleniowcem został Leif Carlsson, zaczęły się też już roszady w składzie. Jak do tej pory największym ubytkiem jest odejście klubowej ikony ostatnich lat Mikaela Johanssona, a najważniejszym transferem do klubu pozyskany z Malmö Redhawks Björn Svensson, który ma wszelkie predyspozycje, by Johanssona zastąpić. Drużynę opuściło też już kilku innych hokeistów, w tym znany z NHL kanadyjski bramkarz Justin Pogge, ale sztab Färjestad wciąż ma sporo czasu, by uzupełnić skład.

Kto więc twoim zdaniem wydaje się aktualnie najważniejszym ogniwem w składzie Färjestad?

-O sile drużyny stanowi kolektyw, ale nietrudno o wskazanie gwiazd zespołu - wyjątkowo bramkostrzelnego Czecha Milana Gulaša, do spółki z kapitanem i reprezentantem Szwecji Magnusem Nygrenem. Nadal nie wiadomo jednak, czy ci dwaj zawodnicy pozostaną w Färjestad i właśnie ich utrzymanie wydaje się najważniejszym zadaniem klubu przed sezonem.

Patrząc na inne drużyny z czołówki SHL nie mogę oprzeć się wrażeniu, że losowanie mogło być znacznie bardziej pechowe dla Pasów

-Faktycznie, jest kilka drużyn, które znacznie odbiegają poziomem od rywala Comarch Cracovii, czego najlepszym dowodem jest wynik sportowy z ostatnich sezonów. Szefostwo klubu z Karlstad deklaruje jednak, że zarówno pod względem organizacyjnym, finansowym, jak i sportowym sytuacja wygląda dobrze. Najbliższe sezony pokażą jednak, czy Färjestad zdoła w krótkim czasie powrócić do grona absolutnie najważniejszych w szwedzkim hokeju, czy też usadowi się w roli mocnego, ale jednak średniaka.

Mocny średniak SHL kontra Mistrz Polski. Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko?

-Dla polskich drużyn mierzenie się z kimkolwiek z SHL jest nie lada wyzwaniem. Trener Szwedów mówił o tym, że spodziewa się Cracovii szybko i dużo jeżdżącej na łyżwach. To absolutne minimum, by w ogóle podjąć jakąkolwiek walkę. Poza tym osobiście chyba najbardziej w kontekście CHL interesuje mnie postawa Radziszewskiego w starciu z naprawdę klasowymi rywalami. Dobra postawa "Radzika" i jest szansa na niespodzianki, bo w rywalizacji w ofensywie będzie niezwykle trudno pokonać Färjestad. Dyscyplina taktyczna w Szwecji stoi na nieprawdopodobnie wysokim poziomie.

Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa