Hokeiści znów zagrali w piłkę
04.06.2009
Hokeiści Comarch Cracovii tradycyjnie zebrali się w środę na terenie centrum treningowego przy ulicy Wielickiej 101, by rozegrać mecz w ramach przygotowań do sezonu.<br><br>
Naprzeciw siebie stanęły drużyny „starszych” (wygrali wcześniej dwa spotkania) i „młodszych” (zwyciężyli w jednym). Pojedynek był niezwykle emocjonujący, padło sporo bramek, a ostatecznie zwyciężyli „starsi” 6:4.
- Młodzi zagrali lepiej niż tydzień temu, przez co mecz był bardziej wyrównany. Ponadto drużynę tę wzmocnił Filip Drzewiecki, który ostatnimi czasy leczył drobną kontuzję, a który gra w piłkę bardzo dobrze - informuje drugi trener „Pasów”, Andrzej Pasiut.
Drużynę „starszych” do zwycięstwa poprowadził Marian Csorich. - Był najlepszy na boisku - wyjaśnia trener Pasiut. Zawodnik zdobył jedną bramkę, miał też jedną asystę. - Występuję na środku pomocy i gra mi się tam naprawdę bardzo dobrze. Piłka sprawia mi, a także moim kolegom niesamowitą frajdę - zapewnia Csorich.
Nie powinien zatem dziwić fakt, że w drużynie Mistrzów Polski temat piłki nożnej, a zwłaszcza temat związany z obecną sytuacją Cracovii jest na czołowym miejscu. - Praktycznie przy każdym treningu pojawiają się rozmowy związane z utrzymaniem piłkarzy w lidze. Życzymy im, by zostali w niej. Mocno trzymamy za nich kciuki - zapewnia trener Pasiut.
DG
- Młodzi zagrali lepiej niż tydzień temu, przez co mecz był bardziej wyrównany. Ponadto drużynę tę wzmocnił Filip Drzewiecki, który ostatnimi czasy leczył drobną kontuzję, a który gra w piłkę bardzo dobrze - informuje drugi trener „Pasów”, Andrzej Pasiut.
Drużynę „starszych” do zwycięstwa poprowadził Marian Csorich. - Był najlepszy na boisku - wyjaśnia trener Pasiut. Zawodnik zdobył jedną bramkę, miał też jedną asystę. - Występuję na środku pomocy i gra mi się tam naprawdę bardzo dobrze. Piłka sprawia mi, a także moim kolegom niesamowitą frajdę - zapewnia Csorich.
Nie powinien zatem dziwić fakt, że w drużynie Mistrzów Polski temat piłki nożnej, a zwłaszcza temat związany z obecną sytuacją Cracovii jest na czołowym miejscu. - Praktycznie przy każdym treningu pojawiają się rozmowy związane z utrzymaniem piłkarzy w lidze. Życzymy im, by zostali w niej. Mocno trzymamy za nich kciuki - zapewnia trener Pasiut.
DG