Hokeiści już na Litwie
16.10.2008
O 14:05 czasu miejscowego (13:05 w Polsce) hokeiści Comarch Cracovii wylądowali na lotnisku w Wilnie, po czym udali się autokarem w stronę hotelu.<br><br>
Drużyna „Pasów” zamieszkała w trzygwiazdkowym hotelu Reval Inn znajdującym się w samej stolicy Litwy, którą od Elektranai, gdzie rozegrany zostanie turniej Pucharu Kontynentalnego dzieli około 50 kilometrów.
Zresztą jeszcze dziś ekipa uda się do tego miasta. Trener Rudolf Rohaček chce, by zawodnicy zapoznali się bliżej z obiektem, na którym rozgrywali będą swoje spotkania. - Przeprowadzimy również trening - zdradza szkoleniowiec „Pasów”. - Po podróży musimy się trochę rozruszać. Ponadto poćwiczymy grę w przewadze - dodaje.
Najmłodszym zawodnikiem w drużynie jest zaledwie 18-letni Krzysztof Kozak, dla którego Puchar Kontynentalny to pierwsza tak poważna impreza. Dotychczas nastoletni obrońca zaledwie raz zagrał w pierwszej drużynie Comarch Cracovii. - Debiutowałem w niedzielnym meczu z Akuna Naprzodem Janów. Wiem, że przyjechałem tu oswajać się z zespołem, ale jakaś szansa na grę na pewno jest. Postaram się ją wykorzystać - przyznaje Kozak.
Dzisiejszy trening „Pasów” odbędzie się o godzinie 19:15.
DG
Zresztą jeszcze dziś ekipa uda się do tego miasta. Trener Rudolf Rohaček chce, by zawodnicy zapoznali się bliżej z obiektem, na którym rozgrywali będą swoje spotkania. - Przeprowadzimy również trening - zdradza szkoleniowiec „Pasów”. - Po podróży musimy się trochę rozruszać. Ponadto poćwiczymy grę w przewadze - dodaje.
Najmłodszym zawodnikiem w drużynie jest zaledwie 18-letni Krzysztof Kozak, dla którego Puchar Kontynentalny to pierwsza tak poważna impreza. Dotychczas nastoletni obrońca zaledwie raz zagrał w pierwszej drużynie Comarch Cracovii. - Debiutowałem w niedzielnym meczu z Akuna Naprzodem Janów. Wiem, że przyjechałem tu oswajać się z zespołem, ale jakaś szansa na grę na pewno jest. Postaram się ją wykorzystać - przyznaje Kozak.
Dzisiejszy trening „Pasów” odbędzie się o godzinie 19:15.
DG